Wałęsa nie wierzy w rosyjską interwencję
Były prezydent Lech Wałęsa nie ma wątpliwości, że Związek Radziecki nie planował w latach 1980-1981 interwencji zbrojnej w Polsce. Z informacji płk. Ryszarda Kuklińskiego dla CIA, opublikowanych w najnowszej amerykańskiej książce "Tajne życie", wynika, że o "nieuchronności radzieckiej interwencji" było przekonane dowództwo polskich sił zbrojnych.
29.01.2004 | aktual.: 29.01.2004 19:05
Wałęsa powiedział, że "dziwi się Kuklińskiemu, bo widać, że on też wierzył w tę możliwość".
"Myślę, że nie było możliwości sowieckiej interwencji. Rosjanie mieli dobre rozeznanie w świecie i nie popełniają dużych błędów. Oni wiedzieli, że mają do czynienia z ludźmi, których można postraszyć, a postraszeni to wykonają. To była tylko chytrość rosyjskiej propagandy" - dodał Wałęsa.
Omówienie książki Benjamina Weisera "Tajne życie" zamieściła w czwartek "Gazeta Wyborcza".