ŚwiatWalentynkowy atak zimy w USA i Kanadzie

Walentynkowy atak zimy w USA i Kanadzie

Handlowo-romansowe
święto "walentynkowe" przebiegało w swojej ojczyźnie, czyli USA,
pod znakiem zamieci śnieżnych oraz wywołanych przez atak
zimy perturbacji na drogach, lotniskach oraz w pozbawionych prądu
gospodarstwach domowych.

Walentynkowy atak zimy w USA i Kanadzie
Źródło zdjęć: © AP

15.02.2007 02:45

Galeria

[

]( http://wiadomosci.wp.pl/gid,8701306,kat,32834,galeriazdjecie.html )[

]( http://wiadomosci.wp.pl/gid,8701306,kat,32834,galeriazdjecie.html )
Atak zimy

Śnieżyce i mrozy utrudniły życie mieszkańcom wielu stanów amerykańskich - od Środkowego Zachodu po wybrzeże atlantyckie, a także południowej Kanady. Kilkanaście osób poniosło śmierć.

Dla wielu tradycyjna walentynkowa kolacja przy świecach stała się koniecznością, a nie romantyczną opcją. Według jednych danych, co najmniej 100 tysięcy odbiorców prądu - od Wirginii po New Jersey, a także w Ohio - pozbawionych zostało prądu. Według innych, bez prądu jest prawie 300 tys. gospodarstw domowych i firm.

Pierwsze burze śnieżne zaatakowały w środę Środkowy Zachód, potem przyszła kolej także na gesto zaludnione stany północnego wschodu. Wiele lotnisk zostało na jakiś czas częściowo zablokowanych, m.in w Filadelfii, Bostonie, Nowym Jorku, a także w Toronto, Montrealu i Ottawie. Zawieszono na kilka godzin ruch również na dwóch lotniskach stolicy USA Waszyngtonu.

W 15-milionowej metropolii Nowego Jorku, w Waszyngtonie oraz w sąsiednich stanach Wirginia i Maryland, a także w Ohio przerwano w wielu szkołach naukę, ze względu na trudności dojazdowe. Przymusowe ferie miało 51 tys. studentów Uniwersytetu stanu Ohio w Columbus, gdzie przerwano zajęcia. W Chicago zaspy na ulicach zmusiły władze do wstrzymania ruchu autobusów szkolnych.

W mieście tym do połowy dnia (do wieczora czasu polskiego) napadało 23 cm śniegu, który nadal mocno padał. W Montrealu po południu było już ponad 25 cm śniegu, a na południu kanadyjskiej prowincji Quebec ok. 40 cm.

Ostrzeżenia o burzach śnieżnych ogłoszono w najbardziej dotkniętych regionach amerykańskich stanów Massachusetts, New Hamshire, Vermont, Maine i Nowey Jork, a także w regionie położonym na południe od jeziora Ontario, pokrytym już wcześniej grubą warstwą śniegu. Wg amerykańskich mediów w róznego rodzaju wypadkach związanych z atakiem zimy zginęło co najmniej 12 osób.

Śnieżyce nie wszystkich przestraszyły. Jest fantastycznie - powiedział Reuterowi Chris Lenois, dyrektor centrum sportów zimowych na Mount Snow w West Dover w stanie Vermont. Czekaliśmy na śnieg przez cały sezon i na koniec doczekaliśmy się - i to w jakiej ilości!- powiedział wyrażając opinie spragnionych śniegu właścicieli wyciągów i hoteli w ośrodkach zimowych Nowej Anglii.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Zobacz także
Komentarze (0)