Waldemar Żurek bez ochrony SOP. Adam Bodnar nadal pod parasolem służb
Nowy minister sprawiedliwości Waldemar Żurek nie korzysta z ochrony Służby Ochrony Państwa - ustaliła nieoficjalnie Wirtualna Polska. Z kolei jego poprzednik Adam Bodnar będzie korzystał z ochrony SOP prawie do końca sierpnia.
Przypomnijmy, 24 lipca prezydent Andrzej Duda wręczył powołania nowym ministrom w zrekonstruowanym rządzie Donalda Tuska. Powołanie na stanowisko ministra sprawiedliwości otrzymał Waldemar Żurek.
Nowy minister zaczął urzędowanie od zmian kadrowych. Odwołał ze stanowisk prezesów wszystkie osoby zatwierdzone przez Krajową Radę Sądownictwa, wybraną na podstawie ustaw rządu PiS i zwaną "neo-KRS". A także tych sędziów, którzy poparli "neo-KRS". Kolejnym ruchem było wystąpienie do ministra spraw wewnętrznych, by rozważył odwołanie 44 sędziów, pełniących funkcję komisarzy wyborczych.
- Jeżeli chodzi o stanowiska prezesów sądów i wiceprezesów sądów, odwołałem 46 osób w całym kraju. Znacie państwo nie od dziś moje poglądy na praworządność. Moim zdaniem, sędzia, który podpisywał tzw. listy poparcia do "neo-KRS", powinien mieć refleksję. Sędzia, który wówczas startował w konkursie przed "neo-KRS", wiedział, że jest to organ powołany sprzecznie z zapisami naszej konstytucji - argumentował Żurek.
Jak ustaliła Wirtualna Polska, mimo kontrowersji, które wzbudza nominacja Żurka, minister sprawiedliwości nie zgłaszał wniosku do MSWiA o przyznanie mu ochrony.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Lubnauer o zapowiedziach Żurka. "Bardzo ważna deklaracja"
Z takim wnioskiem w sprawie ministra sprawiedliwości nie występował do Służby Ochrony Państwa również minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński.
- Poprzednik Adam Bodnar również początkowo nie ubiegał się o ochronę. Sytuacja zmieniła się po otrzymaniu przez ministra pogróżek i gróźb śmierci - mówi nam anonimowo oficer jednej ze służb.
Przypomnijmy, że na początku czerwca 2024 r. 55-letni mężczyzna groził w wiadomości wysłanej przez Messengera pozbawieniem życia ówczesnemu szefowi resortu sprawiedliwości. Pod koniec listopada prokuratura skierowała do Sądu Rejonowego Warszawa-Śródmieście przeciwko Wiesławowi W. akt oskarżenia.
Z naszych informacji wynika, że Bodnar po odwołaniu będzie jeszcze miesiąc, do 24 sierpnia 2025 r., korzystał z ochrony SOP. Może ona zostać przedłużona, jeśli z takim wnioskiem wystąpi szef MSWiA.
Pierwsze decyzje Żurka spotkały się z krytyką polityków PiS, Pałacu Prezydenckiego i odwoływanych sędziów. Z kolei przedstawiciele koalicji rządzącej poparli działania nowego szefa resortu sprawiedliwości.
Sylwester Ruszkiewicz, dziennikarz Wirtualna Polska