Waldemar Pawlak odchodzi z rządu - dymisja przyjęta
Zakończyło się spotkanie Donalda Tuska z Waldemarem Pawlakiem, który złożył dymisję z funkcji wicepremiera i ministra gospodarki. Dymisja została przyjęta - informuje Centrum Informacyjne Rządu. Jak podaje TVN 24 były szef PSL odjechał sprzed kancelarii premiera "na sygnale i z piskiem opon".
19.11.2012 | aktual.: 19.11.2012 21:15
Decyzja Pawlaka o odejściu z rządu, to pokłosie tego, że w sobotę na kongresie swej partii, przegrał z Piechocińskim rywalizację o fotel prezesa PSL.
Piechociński opowiadał się za tym, by Pawlak pozostał w rządzie, jednak ten oświadczył, że zrezygnował z rządowych funkcji "w poczuciu odpowiedzialności za państwo i swoje środowisko polityczne". - Dzisiaj członkiem rządu, a szczególnie wicepremierem musi być osoba, która ma zaufanie swojego środowiska - tak Pawlak uzasadniał swoją decyzję o odejściu z rządu na poniedziałkowej konferencji prasowej.
Zaapelował też do nowego prezesa PSL, by ten "podjął się szybko działań w koalicji, w rządzie i nie uchylał się od tej odpowiedzialności".
Piechociński zapowiadał jeszcze w czasie wewnętrznej kampanii wyborczej w PSL, że w przypadku objęcia funkcji prezesa partii nie będzie wchodził do rządu. Przedstawiał też plan stworzenia "trzech drużyn": parlamentarnej (opartej o zespoły eksperckie), rządowej (z Pawlakiem na czele) i politycznej (z nim jako prezesem).
Jeszcze w sobotę po ogłoszeniu na kongresie wyników wyborów, Piechociński zwrócił się do Pawlaka, by ten nie odchodził z rządu. Zapowiadał też jeszcze w poniedziałek w południe, że będzie namawiał premiera, by rezygnacji Pawlaka nie przyjmował, po to, by ten mógł dokończyć "bardzo ważne sprawy w resorcie gospodarki".
Pawlak jednak podtrzymał swoją decyzję, a Piechociński w poniedziałek wieczorem żałował, że Pawlak jego sugestii i propozycji nie przyjął.
Piechociński poinformował też, że nie będzie wnosił o "korektę personalną w rządzie". Przedstawicielami PSL w Radzie Ministrów są obecnie minister rolnictwa Stanisław Kalemba i szef resortu pracy i polityki społecznej Władysław Kosiniak-Kamysz.
Dopytywany o obsadę funkcji wicepremiera i ministra gospodarki po rezygnacji Pawlaka, Piechociński zaznaczył, że ewentualne kandydatury do rządu przedstawi Tuskowi dopiero po decyzji Naczelnego Komitetu Wykonawczego PSL. Posiedzenie Rady Naczelnej PSL, która wybierze nowy Naczelny Komitet Wykonawczy partii zwołane zostało na 1 grudnia.
Piechociński był także gościem TVN24. Pytany o to, czy zaproponował premierowi nowego kandydata na ministra gospodarki, po rezygnacji z tej funkcji Waldemara Pawlaka, odrzekł, że w tej sprawie "umówił się z premierem na dłuższą rozmowę". Pytany był też, czy jest prawdopodobny wariant, że sam zostanie wicepremierem bez teki, a resortem gospodarki będzie zarządzał inny polityk PSL. - Nie mówiliśmy o żadnych wariantach. Odłożyliśmy to na oddzielne spotkanie. Odłożyliśmy to na spotkanie kierownictwa. Pojutrze jest spotkanie 16 prezesów wojewódzkich organizacji. Tam przedstawię swoje koncepcje ws. funkcjonowania partii, klubu parlamentarnego. Jutro mam posiedzenie klubu parlamentarnego poszerzone o członków rządu - odpowiedział Piechociński.
Szef PSL podkreślił, że proponował Pawlakowi, aby do końca stycznia pozostał ministrem gospodarki. - Waldek jednak nie przyjął tej sugestii i stanowczo mówił, że chce czystych, racjonalnych rozwiązań i teraz wybierze się na urlop - dodał.