Wakacje niebezpieczne dla dzieci
Nieznajome osoby, w tym także te poznawane
przez Internet, narkotyki i alkohol, to - zdaniem uczestników
seminarium "Bezpieczne wakacje" - główne zagrożenia czyhające na
dzieci i młodzież w czasie wakacji. W Komendzie
Stołecznej Policji dyskutowano nad tym, jak temu przeciwdziałać.
17.06.2004 | aktual.: 17.06.2004 14:38
W seminarium wzięli udział m.in. przedstawiciele policji, Fundacji ITAKA, a także niedawno powstałej Fundacji Dzieciom Siódme Niebo.
Edukacja od małego
Kontakty z nieznajomymi, do których szczególnie małe dzieci podchodzą z ufnością, to jedno z największych zagrożeń - powiedziała prezes Fundacji Dzieciom Siódme Niebo Sylwia Godlewska. Dlatego też powstał pomysł edukacji małych dzieci, w wieku od 2 do 5 lat. Takie szkolenia trwają 4 miesiące - dwa przed wakacjami (bo w czasie wakacji dzieci częściej spotykają nieznajome osoby) i dwa tuż po wakacjach, by wiedza utrwaliła się - dodała.
Uczymy maluchów, by nie przyjmowały od nieznajomych prezentów - cukierków, zabawek, lodów. Mają chować rączki do tyłu, by nikt niczego im nie wcisnął - wyjaśniała Godlewska.
Dodała, że dzieci uczy się, jak mają się zachowywać, gdy są nagabywane lub zapraszane na przejażdżkę przez obcych. Mają kucać, obejmować nogi rękami w pozycji jeża i głośno krzyczeć 'nie'. W takiej pozycji są najcięższe, więc trudno je podnieść. Krzycząc zwracają na siebie uwagę innych ludzi, co powoduje, że napastnik nie wie, co ma robić i rezygnuje - podkreśliła.
Zapewniła też, że efekty szkoleń są widoczne. Przeprowadziliśmy test na dziesięciorgu dzieciach. Spotykały na ulicy nieznajomego. Z przerażeniem zaobserwowaliśmy, że nie musiał ich przekupywać zabawkami i słodyczami, wystarczyło, by wyciągnął rękę i wszystkie ufnie z nim szły. Po szkoleniu ośmioro z dzieci zachowało się według naszych instrukcji - powiedziała.
Podczas szkoleń przedszkolaki uczą się też m.in., jak się zachować, gdy zgubią się w tłumie lub w sklepie.
"Nie uciekaj"
Specjalny program edukacyjny tym razem dla gimnazjalistów i licealistów przygotowała Fundacja ITAKA. Pod hasłem "Nie uciekaj" jej przedstawiciele przekonują młodych ludzi do tego, by rozmawiali o swoich problemach z rodzinami i przyjaciółmi oraz informują o telefonach zaufania - wszystko po to, by młodzież nie decydowała się na ucieczki z domów. W okresie wakacji będzie też działała specjalna infolinia dla rodzin osób zaginionych i samych uciekinierów (numer telefonu: 0-22 654 70 70).
W okresie wakacji liczba ucieczek wzrasta. Powody są różne, przede wszystkim większe możliwości związane z tym, że jest się poza domem. Młodzież albo skupia się w Warszawie, albo wyjeżdża nad morze, gdzie jest więcej 'atrakcji' - zaznaczył wiceprezes Fundacji ITAKA Michał Czyżewski.
Internet - niańka z ulicy
Bardzo często przyczyną ucieczek są kontakty nawiązywane z nieznajomymi przez Internet - podkreślali uczestnicy spotkania. Rodzice często traktują komputer podłączony do Internetu jak niańkę, tylko trzeba pamiętać, że jest to niańka, o której nic nie wiemy, prosto z ulicy - przypomniał naczelnik Wydziału Komunikacji i Współpracy ze Społeczeństwem KSP nadkom. Sławomir Cisowski.
Internet i współpraca z policją może jednak ułatwić odnalezienie uciekinierów. Ważne informacje przynoszą kontakty internetowe młodych ludzi i strony przez nich odwiedzane. Mimo ucieczki młodzi ludzie często nie potrafią zrezygnować z kontaktu z przyjaciółmi i z Internetu. Korzystają więc z kafejek internetowych. Patrole policyjne w tych miejscach są bardzo wskazane, bo mogą wyjaśnić wiele takich sytuacji - powiedział.
Uczestnicy spotkania zwracali uwagę, że w czasie wakacji młodzież, przebywając poza kontrolą rodziców, częściej sięga po narkotyki i alkohol, szczególnie podczas masowych imprez, dyskotek.