W zderzeniu pociągów zginęło co najmniej 128 osób
Co najmniej 128 osób zginęło w zderzeniu trzech pociągów pasażerskich w środę rano w południowym Pakistanie - poinformował szef policji w Ghotki.
13.07.2005 | aktual.: 13.07.2005 19:30
Źródła na miejscu, policja i urzędnicy kolei podawali wcześniej różne, niepełne dane na temat liczby śmiertelnych ofiar - od 125 nawet do trzystu.
Spośród rannych, których jest kilkuset, w szpitalu w Ghotki zmarły trzy osoby, zwiększając liczbę ofiar katastrofy do 128 - powiedział szef tamtejszej policji Agha Mohammed Tahir.
Trwają poszukiwania ofiar katastrofy.
Jak podała policja, do szpitala przewieziono 114 ciał, ale jeszcze więcej może znajdować się we wrakach pociągów. Wykoleiło się 19 wagonów z trzech składów.
Do wypadku doszło o świcie na linii kolejowej, łączącej największe miasto Pakistanu - Karaczi z Lahaur (Lahore).
Na stojący z przyczyn technicznych na stacji Ghotki pociąg ekspresowy, jadący z położonego na wschodzie kraju Lahauru do Kwety na południowym zachodzie, najechał pociąg z Lahauru do Karaczi. Wykolejone podczas zderzenia wagony przewróciły się, tarasując drogę nadjeżdżającemu z przeciwnego kierunku pociągowi z Karaczi do Rawalpindi.
W każdym z trzech pociągów znajdowało się około tysiąca pasażerów, z których większość spała, gdy doszło do katastrofy.
Ghotki to małe miasto w południowej pakistańskiej prowincji Sindh, położone 600 km na północny wschód od Karaczi.
Agencja Reutera cytuje przedstawicieli zarządu kolei, którzy sądzą, że do wypadku doszło z powodu błędu jednego z maszynistów, który "albo zlekceważył czerwony sygnał, albo drzemał". Maszynista zginął w katastrofie.
Pakistański tabor kolejowy jest przestarzały i dlatego często dochodzi do wypadków z ofiarami śmiertelnymi. W największej katastrofie, w styczniu 1990 r., w zderzeniu pociągu pasażerskiego z towarowym na południu kraju zginęło 307 osób.