W Zapupiu

Czy wiesz, kto Wat albo Stern? Nie wiesz... A Kern?

Obraz
Źródło zdjęć: © Przekrój

Był – jest – chyba najpopularniejszym poetą rozrywkowym polskiego powojnia. Wziął tę popularność w spadku po Boyu, Hemarze, Tuwimie i Gałczyńskim, swoich niewątpliwych mistrzach. Miewał kiedyś konkurentów w Marianie Załuckim i Witoldzie Zechenterze, ale oni od 30 lat mogą mu najwyżej pokiwać z nieba palcem. Dysponował przy tym najpotężniejszą z możliwych bronią – własnym organem prasowym. Najsłynniejszym tygodnikiem w Polsce, w którym miał na ostatniej, najsłynniejszej stronie swój najsłynniejszy kącik z wierszem*, więc nawet gdyby Ludwik Jerzy Kern miał mniejszy talent, i tak zawojowałby polską publiczność.

Dziś już mało pisze, niestety, ale na biologię nie ma rady. Pozostaje kontentować się tomem „wierszy prawie wszystkich”. Z tymi „prawie” to zresztą nie do końca prawda, bo napisał ich znacznie, znacznie więcej, niż zawiera rzeczony zbiór, zbyt pewnie związanych z aktualiami swojego czasu, by nie wymagały dziś dodatkowych przypisów. Ale te prawie 200 całkowicie wystarczy, by uznać w Kernie arcymistrza lekkiej muzy poetyckiej. Wziął po Gałczyńskim absolutny słuch rymotwórczy i radosną dezynwolturę w naginaniu polszczyzny na potrzeby słownego dowcipu. Do „Hasa Wojtka” znalazł rym „przyzwoitka” (zgodnie z rytmem czytać „przyzwojtka”), a do „casus belli” – nowatorski czasownik „wzielli”. Lubował się we wtrętach gwarowych albo żargonowych: „Ty popilnuj teraz teczke, / A ja zdrzymne sie troszeczke”. Uwielbiał mariaże sławnych cytatów z przelotnymi modami: „Jeśli nie chcesz mojej zguby, / Ulissesa daj mi luby”. W tych zabawnych i pozornie ulotnych wierszykach zawiera się wcale nie byle jaki, czasem ironiczno‑gorzki
obraz ostatniego polskiego półwiecza. Peerelowskie prostactwo opisane z przedwojenną delikatnością tym bardziej razi... Któż inny mógłby napisać „Zapupie” zamiast... No właśnie.

O giętkości i różnorodności poetyckiej frazy Kerna można napisać z pięć magisterek i ze trzy doktoraty. Co drugi wiersz aż się prosi o muzykę i dowcipnego estradowego wykonawcę; kiedyś cały śpiewany recital do jego tekstów z wielkim sukcesem wykonywała Marta Stebnicka, prywatnie pani Ludwikowa.

Nie będzie drugiego Kerna, zamyka się cała epoka. Ale ten starczy za wszystkich.

+++++ Ludwik Jerzy Kern „Litery cztery”, wybór Krzysztof Lisowski, Wydawnictwo Literackie, Kraków 2008, s. 364, 35 zł

Wybrane dla Ciebie
Rosja przygotowuje eskalację na wschodzie NATO? Ekspert ostrzega
Rosja przygotowuje eskalację na wschodzie NATO? Ekspert ostrzega
Doradca Zełenskiego chce, by Europa współfinansowała ukraińską armię
Doradca Zełenskiego chce, by Europa współfinansowała ukraińską armię
Rosja rozszerza rejestr "terrorystów". Wzrost liczby nieletnich
Rosja rozszerza rejestr "terrorystów". Wzrost liczby nieletnich
"Potężny i śmiertelny cios". USA uderzyły w Nigerii
"Potężny i śmiertelny cios". USA uderzyły w Nigerii
Senior zginął pod okienkiem drive-thru. "Dziwny wypadek" w USA
Senior zginął pod okienkiem drive-thru. "Dziwny wypadek" w USA
Niger nie wpuści żadnego Amerykanina. To efekt decyzji Trumpa
Niger nie wpuści żadnego Amerykanina. To efekt decyzji Trumpa
Wyniki Lotto 25.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 25.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Młody strażak nie żyje. Koledzy oddali mu hołd
Młody strażak nie żyje. Koledzy oddali mu hołd
Niemcy zostały w tyle. Oporny rozwój cyfryzacji
Niemcy zostały w tyle. Oporny rozwój cyfryzacji
Zabójstwo 16-latki z Mławy. Jest decyzja sądu ws. podejrzanego
Zabójstwo 16-latki z Mławy. Jest decyzja sądu ws. podejrzanego
Nietypowa kradzież w Teksasie. Zdemolowali sklep, zgubili bankomat
Nietypowa kradzież w Teksasie. Zdemolowali sklep, zgubili bankomat
Kompletnie pijany wsiadł za kółko. W porę zareagowali inni kierowcy
Kompletnie pijany wsiadł za kółko. W porę zareagowali inni kierowcy