W zamachu zginął minister Dagestanu
Nieznani sprawcy zamordowali jednego z członków autonomicznego rządu w należącej do Federacji Rosyjskiej Republice Dagestanu - poinformowały rosyjskie media, powołując się na miejscową milicję.
27.08.2003 | aktual.: 27.08.2003 09:16
Minister ds. narodowości, stosunków zewnętrznych i informacji kaukaskiej republiki Magomiedsalich Gusajew zginął około 8:30 czasu moskiewskiego (6:30 warszawskiego), gdy jego samochód eksplodował w czasie jazdy ulicami stolicy Dagestanu - Machaczkały.
Agencja Interfax pisze - powołując się na naocznych świadków - że do jadącego samochodu ministra podbiegło dwóch nieznanych sprawców i rzuciło na maskę auta niezidentyfikowany przedmiot. Taką wersję przedstawia też prokuratura w Machaczkale. Wcześniej służby bezpieczeństwa informowały, że ładunek został ukryty pod samochodem.
Do zamachu nie przyznała się żadna organizacja. Milicja przypomina jednak, że Gusajewowi już w przeszłości wpływowi w republice radykałowie islamscy grozili śmiercią. Zamachu na tego polityka usiłowano dokonać dwa lata temu. Latem 2001 Gusajew przeżył jednak atak.
Sytuacja w wielonarodowościowym i targanym przez konflikty religijne Dagestanie od wielu lat pozostaje napięta. Sytuację komplikuje dodatkowo wojna toczona przez siły rosyjskie w graniczącej z tą republiką Czeczenii.
W ubiegłym roku bomba, podłożona w czasie pochodu z okazji Dnia Zwycięstwa w mieście Kaspijsk, zabiła ponad 40 i raniła ponad 100 osób. W Machaczkale przed dwoma tygodniami zastrzelony został przez nieznanych sprawców miejscowy działacz muzułmański, b. deputowany do Dumy Państwowej Nadir Szach Chaciłajew. W lipcu natomiast w zamachu w mieście Chasawjurt w pobliżu granicy z Czeczenią zginęły cztery osoby. Minister spraw wewnętrznych Dagestanu Adilgieriej Magomiedtadirow oskarżył wówczas o zamach radykalnych wyznawców islamu.