W wielu rejonach kraju trudne warunki na drogach
W wielu reginach Polski w ostatnich dniach
panowały trudne warunki na drogach: padający deszcz ze śniegiem
powodował, że nawierzchnia jezdni stała się śliska. Policja od
kilku dni notuje 70% więcej kolizji niż zazwyczaj.
Poinformował o tym ekspert Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Stołecznej Policji Wojciech Pasieczny. Jak mówił, "kierowcy nie dostosowują prędkości pojazdu do warunków na drogach, stąd zwiększona liczba kolizji".
W Warszawie w niedzielę od rana padał deszcz ze śniegiem. Zarząd Oczyszczania Miasta poinformował w komunikacie, że na drogach stolicy pojawiło się rano 150 solarek, które posypywały nawierzchnię chlorkiem sodu. Po południu padał już tylko deszcz.
Mżawka i utrzymujące się błoto pośniegowe utrudniają jazdę po drogach Warmii i Mazur. Jak informują drogowcy, wszystkie drogi w regionie są przejezdne. Niebezpieczne są natomiast drogi boczne i prowadzące przez tereny leśne, na których zalega roztapiające się błoto pośniegowe.
Pomorska policja nie odnotowała w niedzielę poważniejszych wypadków. Na drogach nie ma utrudnień w ruchu w postaci intensywnych opadów śniegu czy gołoledzi. Pada natomiast deszcz. Nadkom. Janusz Staniszewski, z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku przypomina jednak kierowcom, że o tej porze roku bardzo szybko pogoda może ulec zmianie z jesiennej na zimową.
W takich okolicznościach notujemy najwięcej wypadków, gdyż kierowcy nie dostosowują swojej jazdy do panujących warunków atmosferycznych - podkreślił.
Dobre warunki jazdy panują na drogach Podhala. Kierowcom sprzyja pogoda; niedziela w regionie była słoneczna. Warunki jazdy na zakopiance są bardzo dobre, jezdnia jest czarna i sucha, jak dotąd dzień mija bez wypadków i kolizji - powiedział dyżurny policji w Nowym Targu.