ŚwiatW Wielkiej Brytanii zmarła wdowa po poecie T.S. Eliocie

W Wielkiej Brytanii zmarła wdowa po poecie T.S. Eliocie

Zmarła wdowa po brytyjskim poecie T.S. Eliocie - podała fundacja zarządzająca prawami autorskimi po nobliście. Od jego śmierci Valerie Eliot, edytorka wielu jego dzieł, była egzekutorką spuścizny literackiej autora "Ziemi jałowej".

13.11.2012 | aktual.: 13.11.2012 05:22

Pani Eliot zmarła w piątek wieczorem w domu w Londynie po krótkiej chorobie. Miała 86 lat.

Strzegła literackiej spuścizny po mężu od 1965 roku, i to ona zezwoliła na wykorzystanie wierszy Eliota o kotach jako podstawy musicalu Andrew Lloyda Webbera "Koty".

Światowy sukces musicalu i tantiemy z niego zasiliły fundację zarządzającą prawami autorskimi i pozwoliły pani Eliot na utworzenie funduszu Old Possum's Practical Trust - Praktycznego Trustu Starego Oposa - nawiązującego do pełnego tytułu wierszy o kotach ("Koty. Praktyczny poradnik Starego Oposa"). "Stary Opos" wspiera liczne artystyczne i literackie organizacje dobroczynne oraz finansuje przyznawaną co roku nagrodę poetycką T.S. Eliota.

Valerie Eliot przygotowywała wiele wierszy Eliota do druku, w tym bardzo chwalone faksymile "Ziemi jałowej" - jednego z najsłynniejszych i najbardziej znaczących poematów w historii XX-wiecznej literatury.

Przygotowała do druku także tomy listów, dających wgląd w prywatne życie poety. Zgodnie z jego wolą odmawiała jednak stanowczo współpracy z przyszłymi biografami.

Urodzona w 1926 roku Esme Valerie Fletcher została drugą żoną Eliota w 1957 roku. Poznali się w londyńskim wydawnictwie Faber & Faber, gdzie Eliot był dyrektorem, a ona, wielbicielka jego poezji od 14. roku życia - sekretarką. Zdaniem przyjaciół ich małżeństwo pomimo blisko 40-letniej różnicy wieku było szczęśliwe.

T.S. Eliot (1888-1965), poeta, dramatopisarz i eseista otrzymał nagrodę Nobla w 1948 roku. Uważany jest za jednego z największych twórców XX wieku dzięki utworom: "Ziema jałowa" (1922), "Wydrążeni ludzie" (1925), "Cztery kwartety" (1943), "Mord w katedrze" (1935).

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (5)