W Wielki Piątek nabożeństwa żałobne u Staroobrzędowców
Kilkugodzinne modlitwy podczas nabożeństw żałobnych
towarzyszą wyznawcom Wschodniego Kościoła Staroobrzędowego w
Wielki Piątek, przed świętami wielkanocnymi.
21.04.2006 | aktual.: 21.04.2006 11:43
Staroobrzędowcy w Wielki Piątek długo modlą się w molennach (czyli kościołach). Niektórzy zaczynają już w czwartek, po zachodzie słońca. Jednak wyznawcy tego kościoła nie inscenizują grobu Jezusa.
Niektórzy staroobrzędowcy wystrzegają się spożywania w Wielki Piątek posiłków, a inni jedzą tylko raz dziennie. Najstarsi zaczynają ścisły post i nie jedzą posiłku aż do niedzieli, czyli pierwszego dnia świąt.
Wielkanoc to najważniejsze święta u staroobrzędowców, ale i tak nie mają tak wesołego charakteru jak u katolików. To, co szczególnie je odróżnia, to że trwają przez cały tydzień, aż do soboty. Innym wyróżnikiem jest to, że wyznawcy kościoła staroobrzędowego nie dzielą się jak polscy katolicy jajkiem podczas wielkanocnego śniadania. Chociaż spożywają jajka i robią pisanki.
Społeczność staroobrzędowców stanowi odłam Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej. Prześladowani przez cara rozłamowcy szukali schronienia głównie na Litwie i w Polsce. Pod koniec XVIII wieku dotarli do naszego kraju i założyli kilkanaście wsi na Suwalszczyźnie.
Staroobrzędowcy to obecnie jedna z najmniejszych w Polsce grup religijnych. Ocenia się, że jest ich od tysiąca do dwóch tysięcy, z czego 600 osób żyje na Suwalszczyźnie. W Suwałkach, Wodziłkach, Gabowych Grądach i Wojnowie są ich rady naczelne. W Gabowych Grądach mieszka najwięcej, około dwustu staroobrzędowców.