W wakacje będzie więcej policji na drogach
Kontrole autokarów przewożących dzieci na
wypoczynek wakacyjny, zwiększenie liczby patroli na drogach
prowadzących do miejscowości turystycznych oraz wprowadzenie tzw.
kaskadowych pomiarów prędkości zapowiada policja w okresie
wakacji. Ma to zmniejszyć liczbę wypadków w tym - jak podkreślają
funkcjonariusze - najbardziej niebezpiecznym okresie.
Miesiące wakacyjne są miesiącami szczególnymi niebezpiecznymi. W ubiegłym roku w lipcu doszło do największej liczby wypadków, w których najwięcej osób zostało zabitych i rannych - powiedział na konferencji prasowej Armand Konieczny z wydziału ruchu drogowego Komendy Głównej Policji.
Funkcjonariusze podkreślają, że najczęstszą przyczyną wypadków jest brawura kierowców i niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drogach. Zmienić to ma zwiększenie liczby fotoradarów, a także wprowadzenie tzw. kaskadowych pomiarów prędkości.
Chcemy zmienić mentalność kierowców. W tej chwili jest tak, że jeśli kierujący jest zatrzymywany na wykroczeniu, to postrzega to jako pech i po rozstaniu się z policjantem jedzie dalej i robi to, co robił. Dlatego chcemy nasilić liczbę pomiarów prędkości tak by kierowcy zawsze spodziewali się, że mogą zostać skontrolowani - dodał Konieczny.
Jak wyjaśnił, policja zamierza m.in. rozstawiać patrole z radarami w niewielkiej odległości.
Marcin Szyndler z wydziału prasowego KGP poinformował natomiast, że szef policji polecił zwiększyć środki na paliwo do radiowozów z wideorejestratorami. Oznacza to, że dziennie będą mogły przejechać o 500 km więcej, czyli będą mogły być wykorzystywane praktycznie bez przerwy - dodał.
Podczas konferencji poinformowano także o trwających pracach nad stworzeniem Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym, do którego mają trafiać wszystkie zdjęcia z fotoradarów w całym kraju i które ma zajmować się sprawami kar.
Ubiegły rok pod względem liczby osób zabitych w wypadkach drogowych był najbezpieczniejszy od 17 lat. Ale dane za pierwsze pięć miesięcy bieżącego roku nie są już tak optymistyczne - powiedział szef wydziału profilaktyki w ruchu drogowym KGP Mirosław Maksymiuk. Jak dodał, w poprawie bezpieczeństwa na drogach istotna jest przede wszystkim świadomość i rozwaga kierowców.
Według policyjnych statystyk w ubiegłym roku na polskich drogach doszło do 46 876 wypadków, a zginęło w nich ponad 5 tys. osób. W ciągu pierwszych pięciu miesięcy 2007 r. w 18 427 (o 3 tys. więcej niż w tym samym okresie 2006 r.) wypadkach zginęło już aż 1935 osób. Jak podkreślają policjanci, najczęstszą przyczyną tragedii była brawura kierowców i nadmierna prędkość.
