W Wadowicach wspominano rocznicę pontyfikatu Jana Pawła II

Biskup Małysiak podkreślał w kazaniu, że Jan Paweł II jako teolog podkreślał, iż we wszystkich religiach są okruchy prawdy, ale cała mieści się jedynie w Kościele rzymsko-katolickim. Dziękujmy Panu Bogu, że urodziliśmy się w tej religii. Szanujemy ludzi innych religii. Cóż winien mahometanin, że urodził się w Kairze z rodziców muzułmanów? On nie otrzymał łaski prawdziwego Kościoła i prawdziwej wiary. My ją otrzymaliśmy (...) - powiedział. Duchowny mówił zarazem o ekumenizmie Jana Pawła II, który spotykał się z przedstawicielami innych wyznań i religii.

Biskup w kazaniu nawiązał także do nadchodzących wyborów parlamentarnych. Apelował, by wierni wzięli w nich udział. Biskupi przypomnieli w ostatnim orędziu o obowiązku udziału w wyborach. Gdyby ktoś z was nie poszedł do wyborów, popełnia wielki grzech zaniechania wobec ojczyzny, Kościoła i siebie - powiedział. Biskup podkreślił, że nie będzie agitował za żadną opcją, ale dodał, iż nie wolno oddawać głosu na osoby, które stoją z dala od ewangelii.

Podkreślił, iż Jana Paweł II głosił potrzebę uczestnictwa wiernych w polityce. Ludzie wierzący mają wchodzić w problemy polityczne. Wszyscy wierzący razem mają się interesować polityką i załatwiać publiczne sprawy narodu. Mówił, że jeżeli wierzący nie będą aktywni w życiu politycznym, to wypełnią je bezbożnicy, niezgodnie z przykazaniami. (...) - mówił.

Po południu w Wadowicach z okazji rocznicy odbędzie się także bieg uliczny śladami Jana Pawła II, a wieczorem koncert na rynku.