W Tyńcu trwają "dni skupienia" parlamentarzystów PO

Jak poinformował krakowski poseł PO Ireneusz Raś, w spotkaniu uczestniczą m.in. szef klubu Platformy Zbigniew Chlebowski, minister infrastruktury Cezary Grabarczyk i europoseł Jacek Saryusz-Wolski.

W piątek politycy PO zwiedzą zabytkowe opactwo, będą uczestniczyć w nieszporach i wysłuchają lekcji znanego kaznodziei o. Leona Knabita. Kolacją ugości ich przeor klasztoru o. Bernard Sawicki.

Parlamentarzyści spędzą noc w Domu Gościnnym Uniwersytetu Jagiellońskiego w krakowskich Przegorzanach. Na sobotę zaplanowano mszę św. z konferencją o. Knabita oraz spotkanie z przedstawicielami Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Krakowa (SKOZK) poświęcone renowacji opactwa w Tyńcu.

Na koniec wizyty zaplanowano wizytę w XVII-wiecznym eremie Kamedułów na Bielanach. Zakon ten kieruje się surową regułą, która nakazuje braciom odcięcie się od świata i pozostanie poza murami. Do klasztoru wchodzić mogą jedynie mężczyźni, a kobiety - tylko w wyznaczone dni, 12 razy w roku. Parlamentarzystki PO otrzymały dyspensę i w sobotę będą mogły zwiedzić erem.

To ma być dla nas czas wyciszenia i skupienia, szczególnie w czasie Wielkiego Postu. Dlatego prosimy też dziennikarzy, aby dali nam chwilę oddechu - zaznaczył poseł Raś.

"Dni skupienia" Platformy odbywają się już trzeci rok z rzędu. Poprzednie zorganizowano w krakowskich Łagiewnikach oraz zakopiańskiej "Księżówce".

Opactwo Benedyktynów w Tyńcu zostało ufundowane w drugiej połowie XI wieku przez Kazimierza Odnowiciela. Klasztor niszczyli podczas najazdów najpierw Tatarzy, a potem Szwedzi i Rosjanie. W 1772 r. właśnie z Tyńca konfederaci barscy dokonali wypadu do Krakowa i zdobyli Wawel. Oblężenie i ostrzeliwanie wzgórza w 1772 r. sprawiły, że klasztor popadł w ruinę. W 1816 r. zaborcy dokonali kasacji zakonu. W 1831 zabudowania klasztorne zniszczył pożar. Benedyktyni wrócili tam dopiero w 1939 r.