W Tatrach czuć wiosnę, ale na szlakach wciąż zima
W Tatrach i na Podhalu od kilku dni utrzymuje się ciepła, słoneczna pogoda. Szlaki powyżej schronisk tatrzańskich znów są otwarte dla turystów, ale w górach leży do 140 cm śniegu i wciąż obowiązuje trzeci stopień lawinowy.
W czwartek na Kasprowym Wierchu było 7 stopni ciepła, a widoczność, przy słonecznej pogodzie, była bardzo dobra i sięgała 50 km. W Zakopanem termometry wskazywały plus 16,9 stopni C. Rano na Podhalu wystąpiła inwersja powietrza, czyli odwrócenie typowego układu temperatur. O godzinie siódmej w górach było cieplej niż na dole - w Zakopanem termometry wskazywały 2 stopnie ciepła, a na Hali Gąsienicowej i w Pięciu Stawach było plus 6 stopni C.
Pokrywa śnieżna w Dolinie Pięciu Stawów ma średnio 142 cm, na Kasprowym Wierchu - 127, w Morskim Oku - 93, na Hali Gąsienicowej - 83, a na Hali Ornak - 71 cm. W ciągu ostatniego tygodnia na Kasprowym Wierchu, za sprawą wiatru halnego i słońca, ubyło 48 cm śniegu, a na Hali Gąsienicowej pokrywa zmniejszyła się o 25 cm.
Trzeci (w pięciostopniowej, rosnącej skali) stopień zagrożenia lawinowego oznacza, że niebezpieczeństwo wciąż jest znaczne. Na stromych stokach lawinę może podciąć już pojedynczy turysta lub narciarz, w formacjach wklęsłych terenu lawiny mogą schodzić samoczynnie.
Przyrodnicy z Tatrzańskiego Parku Narodowego ostrzegają turystów, że w rejonie Doliny Kościeliskiej buszuje zbudzony ze snu zimowego niedźwiedź. Władze parku apelują, aby nie szukać kontaktu ze zwierzęciem, po przypadkowym napotkaniu go, natychmiast się oddalić, ale nie uciekać w panice. Niedźwiedzia nie należy karmić, przywabiać i fotografować - jest to prawdopodobnie samiec o wadze od 200 do 250 kg, który może być dla ludzi niebezpieczny.
W Zakopanem leży jeszcze 17 cm naturalnego śniegu, w Białce Tatrzańskiej - 30, a w Rabce śnieg leży już tylko w płatach.