InnowacjeW takim klimacie narodził się Jezus

W takim klimacie narodził się Jezus

Białe święta... W zimnej Polsce przyjęło się przedstawiać szopkę bożonarodzeniową w mroźnej scenerii. Stajenka, w której urodził się Jezus Chrystus jest zwykle ukazywana jako pokryta śniegiem, a całość sprawia wrażenie zimowej. To polska wizja, ponieważ w naszym kraju w grudniu panuje najczęściej taka właśnie aura. A co, gdyby chcieć przedstawić stajenkę w sposób maksymalnie realistyczny?

W takim klimacie narodził się Jezus
Źródło zdjęć: © PAP/Paweł Supernak

22.12.2012 | aktual.: 22.12.2012 20:17

Historyczne źródła nie podają dokładnej daty narodzin Chrystusa. Trwają spory o to, w którym dokładnie roku centralna postać Kościoła Chrześcijańskiego przyszła na świat. W szczególności trudno ustalić porę roku, w której miało to miejsce. Przyjęło się jednak uważać, że miało to miejsce 24 grudnia, a przynajmniej ów pogląd podlega pozytywnej weryfikacji w świadomości społecznej w obszarze kulturowym, do którego należy Polska.

Łatwiej za to ocenić miejsce na kuli ziemskiej, w którym doszło do narodzin Jezusa. Z pewnością było to terytorium dzisiejszego Izraela, trwają natomiast spory co do konkretnej miejscowości. Według Ewangelii była to wioska Betlejem niedaleko Jerozolimy, z kolei historycy uważają raczej, że był to Nazaret, a więc miejscowość położona kilkaset kilometrów na północ od Betlejem.

Z punktu widzenia klimatu, ma to jednak znaczenie, ponieważ obie miejscowości nie są położone w dokładnie tej samej strefie klimatycznej. Nazaret leży nieopodal Hajfy, gdzie średnia maksymalna temperatura dnia w grudniu wynosi 19,2 stopnia, a Jerozolima i Betlejem są w tym miesiącu ciepłe "zaledwie" na 14 stopni. O ile w Jerozolimie opady deszczu ze śniegiem są możliwe, o tyle w Hajfie już nie.

Pewne jest natomiast, że narodzinom Chrystusa nie towarzyszył mróz, a na polach nie zalegał śnieg. Zimowe opady w Izraelu to niemal zawsze deszcz - do tego padający dość często, bo przez aż 11 grudniowych dni. Generalnie jednak Izrael jest krajem ciepłym, gdzie klimat sprzyja ludziom. Można zatem żartobliwie stwierdzić, że Mesjasz wiedział gdzie się urodzić, by głosić Słowo Boże w dobrej i ciepłej pogodzie.

Najprawdopodobniej Jezus urodził się zatem przy kilkunastu lub ponad 20 stopniach ciepła, co jednak nie znaczy, że były to warunki komfortowe. W rzeczonych czasach budynki, a szczególnie stajenki, nie były wszak centralnie ogrzewane, a jedyną możliwością podgrzania powietrza było rozpalenie żywego ognia. W nocy, gdy temperatura spada poniżej 10 stopni, mogło to być uciążliwością.

Jakkolwiek, przedstawianie stajenki w zimowej scenerii jest tylko i wyłącznie europejską adaptacją kulturową i w taki właśnie sposób należy ją traktować. Warto jednak zauważyć, że sprawy religijne rządzą się własnymi prawami, a przecież w Biblii jest napisane, że narodzinom Chrystusa towarzyszyły szczególne zjawiska. Zatem... kto wie?

Zobacz więcej w serwisie pogoda. href="http://wp.pl/">

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)