W święta nie da się usiedzieć w domu
Tegoroczna Wielkanoc będzie ciepła i słoneczna. Tylko mieszkańcy południowej Polski mogą się spodziewać przelotnych opadów i lokalnych burz. – Możemy śmiało zaplanować sobie świąteczny wyjazd lub spacer – mówi Wirtualnej Polsce Maria Waliniowska, dyżurny synoptyk z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
09.04.2009 | aktual.: 09.04.2009 15:38
Sprawdź dokładną pogodę na święta: pogoda.wp.pl
W ubiegłym roku święta Wielkiej Nocy przebiegały pod znakiem przymrozków, deszczu ze śniegiem i zachmurzenia. Polacy złorzeczyli na marcową aurę, która zepsuła im świąteczne spotkania z rodziną i przyjaciółmi. Tym razem jednak synoptycy mają dobre wieści – będzie ciepło i słonecznie.
Już w Wielki Piątek możemy spodziewać się pięknej pogody. W ciągu dnia najładniej będzie na Dolnym Śląsku, gdzie termometry za oknem wskażą 22 stopnie Celsjusza. Trochę chłodniej będzie w centralnej Polsce - 18 stopni, a najzimniej w rejonie Zatoki Gdańskiej – 12 stopni. – Gorsza pogoda może być na Podkarpaciu i Lubelszczyźnie. Tam mogą wystąpić przelotne opady deszczu i lokalne burze - mówi Wirtualnej Polsce Maria Waliniowska z IMiGW. W nocy z piątku na sobotę będzie znacznie chłodniej. Na Pomorzu słupki wskażą jeden stopień powyżej zera, a na Podkarpaciu – 9 stopni.
W Wielką Sobotę będzie podobnie. W całym kraju będzie słonecznie – Najwyższą temperaturę wskażą termometry na zachodzie kraju – 21 stopni i na Mazowszu – 18. Najchłodniej będzie w rejonie Zatoki Gdańskiej – 14 stopni. Jak twierdzi dyżurny synoptyk, w Małopolsce i na Podkarpaciu możemy spodziewać się wzrostu zachmurzenia. - W efekcie mogą wystąpić opady i popołudniowe burze. Niewielki deszcz może wystąpić również na Podlasiu i w rejonie Zatoki Gdańskiej – dodaje Waliniowska. W całym kraju będzie wiał wiatr słaby i umiarkowany, południowo-wschodni.
W niedzielę nadal będziemy cieszyć się urokami wiosny. Najniższa temperatura wystąpi w rejonie Zatoki Gdańskiej – 15 stopni. Trochę lepiej będzie w centrum – 19 i 22 – na zachodzie kraju. W Małopolsce i na Podkarpaciu może przelotnie popadać.
Lany poniedziałek będzie sprzyjał wielbicielom Śmigusa Dyngusa, ponieważ będzie jeszcze cieplejszy niż niedziela. 23 stopni możemy spodziewać się w zachodniej Polsce, 20 – w Centrum, a 17 – na Suwalszczyźnie.
Wszyscy, którzy będą wracać ze świątecznego odpoczynku we wtorek, również mogą być spokojni o warunki atmosferyczne – Temperatury będą kształtować się w przedziale 17-23 stopni – podsumowuje Waliniowska.