Trwa ładowanie...
d4f6vss
12-12-2005 04:45

W Starachowicach nie chcą ułaskawienia

W Starachowicach trwa akcja zbierania
podpisów pod petycją do prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego z
prośbą, by nie ułaskawiał polityków skazanych w tzw. aferze
starachowickiej. Podpisało się już ponad 800 osób - pisze "Życie
Warszawy".

d4f6vss
d4f6vss

Dziennik przypomina, że chodzi o byłego wiceministra spraw wewnętrznych Zbigniewa Sobotkę i byłego posła Andrzeja Jagiełłę. Obaj poprosili prezydenta o łaskę. Procedurę ułaskawieniową wobec Sobotki Kwaśniewski wszczął 28 listopada. W piątek akta Sobotki dotarły już do Warszawy.

Podpisy pod petycją można składać od kilku dni w starachowickim biurze poselskim polityka Prawa i Sprawiedliwości Krzysztofa Lipca. - Cieszę się, że mieszkańcy nie są obojętni - mówi poseł PiS-u. - Jagiełło i Sobotka postawili Starachowice w bardzo trudnej sytuacji - dodaje. Poseł zabiega o spotkanie z prezydentem w celu przekazania mu petycji. (PAP)

d4f6vss
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4f6vss
Więcej tematów