W Służbie Cywilnej "po znajomości"
Pierwszym obszarem, w którym dochodzi do nieprawidłowości w korpusie Służby Cywilnej (SC) jest proces zatrudniania nowych pracowników
na niższe stanowiska urzędnicze - powiedział szef SC Jan Pastwa.
Według Pastwy, rocznie korpus zatrudnia w wyniku otwartego naboru ok. 6 tys. osób. Wolne stanowiska są ogłaszane w biuletynie SC i każdy, kto spełnia określone w ogłoszeniu wymagania, może się o nie ubiegać. Jak powiedział, na jedno stanowisko zgłasza się średnio ponad 100 chętnych, tymczasem zdarza się, że zatrudnione osoby zostały przyjęte nie na podstawie swoich kwalifikacji, ale "po znajomości".
"Jest jakaś ciemna liczba tego rodzaju obsad stanowisk i to jest przedmiotem zainteresowania Urzędu Służby Cywilnej" - powiedział Pastwa.
Zaznaczył, że środkiem mającym ukrócić ten proceder jest przepis w nowelizacji ustawy o SC, nakazujący publikację nie tylko ogłoszenia o wakacie, ale też nazwiska osoby zwycięzcy. "Tak aby opinia publiczna mogła się dowiedzieć nie tylko o tym, kto zajmuje wyższe stanowiska, bo o tym informujemy już od dłuższego czasu, ale i te najbardziej podstawowe stanowiska w SC" - wyjaśnił szef SC.
Nowelizacja ustawy o Służbie Cywilnej przygotowana przez Urząd SC jest obecnie na etapie uzgodnień międzyresortowych. Pastwa poruszył też kwestię obsady stanowisk wyższych w administracji rządowej. Jak powiedział, jest ich obecnie ok. 1500 (w tym 61 stanowisk dyrektorów generalnych).
"To te stanowiska stanowią często łup polityczny. Dlatego zostały opatrzone specjalnym trybem obsadzania poprzez konkurs" - oświadczył szef SC.
"Niestety, nie na wszystkie stanowiska konkursy są prowadzone, jest część stanowisk, w przypadku których zostały powierzone obowiązki osobom, które nie zostały sprawdzone w konkursie. To budzi z jednej strony krytykę takiego stanu rzeczy, z drugiej strony niebezpieczeństwo, że taki prowizorycznie pełniący obowiązki dyrektor może tych obowiązków nie potraktować poważnie, bo też w każdym czasie może się z nich wycofać, deklarując, że on tu właściwe był tylko na chwilę i za chwilę pójdzie sobie pracować gdzie indziej - do sektora prywatnego bądź do politycznego" - powiedział Pastwa.
Jak poinformował, w trybie konkursowym obsadzonych zostało ponad 300 z ok. 1500 wyższych stanowisk. 700 jest zajmowanych przez osoby, które uzyskały je przed wejściem w życie obecnej ustawy o Służbie Cywilnej.