Dwie osoby zginęły, gdy zawalił się pięciopiętrowy budynek w oddalonym o 300 kilometrów od Bukaresztu miasteczku Brosteni, w północno-wschodniej Rumunii.
30.03.2005 21:05
Prezydent Brosteni poinformował, że ofiarami wypadku są 35-letnia kobieta i 15-letni chłopiec. Oboje zginęli pod gruzami.
W wypowiedzi dla niezależnej agencji Mediafax prezydent zauważył, że właściciel budynku był wielokrotnie wzywany do jego zabezpieczenia, ale odpowiadał, że nie ma na to pieniędzy. (mila)