W Rosji rozbił się bombowiec Tu‑22. "Został zestrzelony"
W Kraju Stawropolskim w Rosji rozbił się bombowiec strategiczny Tu-22M3. Na opublikowanym w sieci nagraniu widać, jak płonąca maszyna spada na ziemię. Dowódca ukraińskich sił powietrznych twierdzi, że samolot ten został zestrzelony.
Jako pierwszy informację o katastrofie strategicznego bombowca Tu-22M3 podał gubernator Kraju Stawropolskiego Władimir Władimirow na swoim kanale na Telegramie. Maszyna miała runąć na polu w rejonie krasnogwardiejskim
Informację tę zamieścił ok. godz. 6 rano polskiego czasu, a więc już po zakończeniu alarmu powietrznego w Ukrainie. Celem rosyjskich rakiet był m.in. Dnipr i Odessa.
Gubernator poinformował, że załoga maszyny zdołała się katapultować. Jej trzech członków odnaleziono: dwóch jest rannych, trzeci zmarł w drodze do szpitala. Czwarty członek załogi, po kilkugodzinnych poszukiwaniach, został odnaleziony martwy.
"Informacje są obecnie aktualizowane. Będę informował na bieżąco. Nie ufaj niezweryfikowanym źródłom. Korzystaj z oficjalnych danych" - przestrzega gubernator.
"Został zestrzelony"
Kanał Monitor na Telegramie, który śledzi ruchy rosyjskiego lotnictwa twierdzi, że maszyna została zestrzelona przez Ukraińców. "To pierwszy strategiczny samolot, który został trafiony przez Ukrainę w powietrzu podczas rosyjskiej inwazji" - informuje kanał. Zamieścił także nagranie wideo płonącej maszyny, która spada na ziemię.
Informację o zestrzeleniu maszyny potwierdził wkrótce szef sił powietrznych Ukrainy Mykoła Ołeszczuk. Podkreślił, że brała ona rano udział w ataku rakietowym na Ukrainę.
Informator kanału 24tv.ua z ukraińskiego wywiadu wojskowego przekazał, że samolot został trafiony z systemu rakietowego S-200, gdy znajdował się 300 km od granicy z Ukrainą. Uszkodzona maszyna przeleciała więc jeszcze około 200 km, zanim rozbiła się w Kraju Stawropolskim.
S-200 to radziecki przeciwlotniczy system rakietowy o zasięgu ok. 300 km. Jak przypomina serwis 24tv.ua, został on już zmodernizowany przez Ukrainę - jego zasięg może więc być większy.
Rosjanie: Usterka techniczna
Rosyjskie ministerstwo obrony wydało już krótki komunikat dotyczący katastrofy Tu-22M3. Zaprzecza on doniesieniom o zestrzeleniu maszyny.
"Na terytorium Stawropola, po zakończeniu misji bojowej i powrocie na macierzyste lotnisko, rozbił się samolot Tu-22M3 Sił Powietrzno-Kosmicznych Rosji. Piloci katapultowali się" - czytamy w komunikacie.
Resort podał także, że ze wstępnych ustaleń wynika, że przyczyną katastrofy była "usterka techniczna". Na jego pokładzie, jak podkreślono, nie było amunicji.
Kraj Stawropolski położony jest na Kaukazie, na południu europejskiej części Federacji Rosyjskiej. Od północy graniczy m.in. z sąsiadującym z Ukrainą obwodem rostowskim.
Źródło: Telegram/Monitor/WładimirWładimirow, ria.ru