Trwa ładowanie...
08-04-2011 13:05

"W rocznicę katastrofy smoleńskiej zburzmy mur"

Grzegorz Napieralski zaapelował, by w rocznicę katastrofy smoleńskiej "zburzyć mur nienawiści". - Niech niedziela 10 kwietnia będzie dniem pojednania - powiedział lider SLD. Apelował, by o ofiarach katastrofy mówić dobrze.

"W rocznicę katastrofy smoleńskiej zburzmy mur"Źródło: WP.PL
d1lw9pd
d1lw9pd

Jak mówił Napieralski na konferencji prasowej, w dziejach każdego narodu, czy społeczeństwa, są chwile ważne i takie, "które powinny łączyć".

Taką chwilą była - według niego - katastrofa smoleńska. - Taka chwila była wtedy, kiedy żegnaliśmy naszych przyjaciół w ich ostatniej drodze. Taka chwila była, kiedy w sercach nosiliśmy żałobę po tych, którzy w tak tragicznej katastrofie zginęli - podkreślił szef SLD. Jak dodał, taka też chwila powinna nastąpić w niedzielę, kiedy będziemy obchodzić pierwszą rocznicę katastrofy.

- Chciałbym dzisiaj tu, z sejmu rzucić wyzwanie liderom politycznym i szefom partii politycznych - wyzwanie, kto powie więcej dobrego o konkurentach politycznych. Powinniśmy zburzyć ten wielki mur nienawiści - zaapelował Napieralski. - Ta katastrofa powinna łączyć - przekonywał.

Lider Sojuszu wspominał też zmarłych w katastrofie smoleńskiej polityków PiS - Przemysława Gosiewskiego i PO - Sebastiana Karpiniuka.

d1lw9pd

- Chciałbym opowiedzieć dzisiaj o dobrym polityku, znakomitym organizatorze pracy politycznej, przewodniczącym Przemysławie Gosiewskim. To był jeden z najbardziej pracowitych przewodniczących klubów parlamentarnych w sejmie, człowiek niezłomny i wytrwały w walce o swoje sprawy - mówił Napieralski.

Wspominał, że spotkania z Gosiewskim w gronie szefów klubów nie należały do łatwych. - Przekonać Przemysława Gosiewskiego do swoich racji było bardzo trudno. On miał swój cel, swoją wizję i swoje przekonania i potrafił tych przekonać bronić. Był naprawdę oddany swojej sprawie - podkreślił szef SLD.

Karpiniuk z kolei - zdaniem Napieralskiego - to polityk, który "miał chyba tu, w parlamencie największe szanse, by stać się wielkim liderem". - Ja z nim wielokrotnie nie zgadzałem się i prowadziłem totalne polemiki, ale to człowiek bardzo konsekwentny, bardzo zdolny i myślę, że gdyby nie 10 kwietnia tego tragicznego roku 2010, to byłby dzisiaj niewątpliwie liderem PO - uważa Napieralski.

Szef Sojuszu wezwał, by pomniki ofiar katastrofy smoleńskiej budować właśnie w ten sposób - mówić o nich dobrze. - Budujmy pomniki w sercach, budujmy je bardzo pozytywnie. Czas skończyć z nienawiścią (...) Ten dzień, który się zbliża - niedziela 10 kwietnia - niech będzie dniem pojednania, gdzie znowuż będziemy razem - dodał.

d1lw9pd
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1lw9pd
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj