W Rio de Janeiro ciągle pada. Światowe Dni Młodzieży w deszczu
Pogoda krzyżuje nieco szyki organizatorom Światowych Dni Młodzieży w Rio de Janeiro. Nieustannie padający deszcz sprawia problemy komunikacyjne. Obfite opady stały się też powodem przeniesienia niedzielnej mszy kończącej spotkanie na plażę Copacabana. Do pogody nawiązał nawet sam papież. W czasie wczorajszego spotkania z władzami Rio Franciszek zażartował, że "trzeba przekupić Świętą Klarę tuzinem jajek".
W nocy polskiego czasu niemal milion osób uczestniczyło w oficjalnym powitaniu papieża na Copacabana. Wszystko działo się w ulewnym deszczu. Większości uczestnikom, w tym także Polakom, zła pogoda jednak nie przeszkadzała.
- Deszcz, wiatr, zimno, ale widać było w oczach ludzi, jak bardzo cieszą się na Światowe Dni Młodzieży i na zobaczenie Franciszka - mówiła jedna z Polek. - Pada deszcz, jest zimno, ale ludzie się cieszą, że jesteśmy razem - dodawała inna.
Do pogody nawiązał nawet sam papież. W czasie wczorajszego spotkania z władzami Rio Franciszek zażartował, że "trzeba przekupić Świętą Klarę tuzinem jajek". Według tradycji chrześcijańskiej, ta święta może sprawić, że zaświeci słońce.
Zobacz więcej w serwisie pogoda.