PolskaW przyszłym tygodniu aneks do umowy koalicyjnej?

W przyszłym tygodniu aneks do umowy koalicyjnej?

Rozmowy o współpracy koalicji będą jutro kontynuowane. W kancelarii premiera zakończyło się spotkanie Jarosława Kaczyńskiego z Andrzejem Lepperem i Romanem Giertychem. Wicepremier Giertych powiedział, że jeśli wszystko dobrze pójdzie, w przyszłym tygodniu zostanie podpisany aneks do umowy koalicyjnej.

W przyszłym tygodniu aneks do umowy koalicyjnej?
Źródło zdjęć: © PAP

05.06.2007 | aktual.: 05.06.2007 19:34

W większości spraw jest zgodność, a więc nic nie stoi na przeszkodzie, aby w przyszłym tygodniu podpisać aneks - mówił lider Ligi po rozmowie w Kancelarii Premiera. Jak zaznaczył, atmosfera rozmów była dobra, ale nie chciał zdradzić szczegółów.

Najbardziej zadowolony jestem z tego, że powstanie koalicyjny zespół do spraw polityki prorodzinnej. Określi on w jakim kierunku idą ustawy tworzące politykę prorodzinną tego rządu. To oznacza realny krok na drodze ku polityce prorodzinnej - mówił Giertych.

Podkreślił, że będą kontynuowane rozmowy o ordynacji wyborczej do parlamentu. Giertych powtórzył, że LPR przeciwna jest obniżeniu progu wyborczego do 3%. Jednocześnie akceptuje pomysł blokowania list w wyborach do Sejmu i Senatu.

O blokowaniu list mówił także w TVN24 wicepremier Andrzej Lepper, który przeczytał piąty punkt niepodpisanego jeszcze projektu aneksu.

Przed spotkaniem Jarosław Kaczyński powtórzył, że to Prawo i Sprawiedliwość wystąpiło z inicjatywą odnowienia umowy koalicyjnej. W Sejmie dochodziło bowiem do bulwersujących, jak powiedział premier, przypadków: przedkładane przez rząd projekty ustaw nie były uchwalane. Tak być nie może. Koalicja albo działa, albo nie działa - oświadczył premier.

Kaczyński powiedział, że jego rozmowa z Lepperem i Giertychem będzie dotyczyła przede wszystkim doprecyzowania w umowie koalicyjnej, które ustawy muszą zostać przyjęte i w jakiej kolejności. Premier podkreślił, że jego rząd nie rządzi, aby tylko rządzić, ale aby zmieniać kraj. Gdyby się okazało, że nie możemy go zmieniać, no to trzeba jeszcze raz zapytać społeczeństwo, czego chce dalej - powiedział premier dodając, że takie stanowisko przedstawił koalicjantom.

Negocjacje koalicyjne zaczęły się w ubiegłą środę. PiS, Samoobrona i LPR mają podpisać aneks do umowy koalicyjnej zawartej ponad rok temu. Obie partie zgłosiły własne postulaty, dotyczące między innymi polityki prorodzinnej oraz podwyżki najniższych wynagrodzeń i emerytur.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)