"W przyszłości w Polsce mogą zostać rozmieszczone rakiety balistyczne"
Szef Sztabu Generalnego sił zbrojnych Rosji,
generał Jurij Bałujewski nie wyklucza, że w projektowanych przez
USA silosach antyrakiet w Polsce w przyszłości mogą zostać
rozmieszczone rakiety balistyczne dalekiego i średniego zasięgu.
04.05.2007 | aktual.: 04.05.2007 12:48
Bałujewski pisze o tym w artykule opublikowanym przez rządową "Rossijską Gazietę".
W silosach antyrakiet w perspektywie mogą zostać rozmieszczone doskonalsze - niż te, o których mówi się dzisiaj - rakiety przechwytujące. Niewykluczone, że będą mniejsze i wielogłowicowe- zauważył szef rosyjskiego Sztabu Generalnego.
Nie wykluczamy także możliwości zainstalowania w tych silosach wyrzutni rakiet balistycznych dalekiego i średniego zasięgu - dodał Bałujewski.
Zdaniem generała, "to, że przypuszczenia te nie są bezpodstawne, pośrednio potwierdził jeden z zastępców ministra obrony USA, który w wywiadzie dla jednej z gazet europejskich oświadczył, iż obecnie takich planów nie ma, jednak jeśli się pojawią, to będą konsultowane z Polską i sojusznikami z NATO".
Bałujewski podkreślił, że "w takiej sytuacji niewspółmiernie wzrosną nie tylko defensywne, ale i ofensywne możliwości (europejskiego) komponentu (amerykańskiego) systemu obrony przeciwrakietowej".
Planowane silosy antyrakiet w Polsce mają być elementem budowanej przez Waszyngton tarczy antyrakietowej. Ma ona chronić Stany Zjednoczone oraz ich wojska i bazy przed ewentualnymi atakami rakiet balistycznych wystrzelonych z Azji.
System ma być zdolny do przechwytywania rakiet balistycznych w środkowej fazie lotu, ponad atmosferą. Elementy tarczy zostały już ulokowane na Alasce i w Kalifornii. Trzecia baza - w Europie Środkowej - miałaby wzmocnić ochronę wschodniego wybrzeża USA i ochraniać część Europy.
W Polsce Amerykanie chcieliby zainstalować 10 wyrzutni antyrakiet. Natomiast w Czechach - stację radarową. (js)
Jerzy Malczyk