W proteście wiszą kilkanaście metrów nad ziemią
Już 24 godziny protestują ekolodzy z organizacji Greenpeace na terminalu przeładunkowym w Małaszewiczach Dużych. Osiem osób z Polski, Włoch i Szwecji, wisząc kilkanaście metrów nad ziemią, blokuje jedną z suwnic przeładunkowych portu.
Protest to wyraz sprzeciwu wobec nadmiernemu zużyciu węgla w kraju oraz importowi węgla z Rosji.
Greenpeace domaga się też, aby premier Donald Tusk zadbał o przyjęcie przez Unię Europejską ambitnego stanowiska w sprawie przyszłego porozumienia klimatycznego oraz podjął działania na rzecz uniezależnienia polskiej gospodarki od węgla.
Protest potrwa do piątku - zapowiedziała rzeczniczka Greenpeace Polska Katarzyna Guzek.