W Poznaniu i Wrocławiu pikiety przeciwko wojnie w Iraku
Pikiety przeciwko wojnie w Iraku odbyły się w Poznaniu i Wrocławiu. Tego dnia przypada 4. rocznica inwazji na ten kraj.
20.03.2007 18:40
Ponad 100 osób protestowało w Poznaniu przeciwko obecności sił koalicyjnych w Iraku i Afganistanie, a także przeciw zakupowi przez Polskę F-16 i ewentualnej zgodzie rządu na budowę tarczy antyrakietowej.
Protestujący krzyczeli: "Nie buszować po Iraku", "F-16 wylot z Poznania" i "Nie amerykańskiej tarczy antyrakietowej". W proteście zorganizowanym przez zrzeszająca anarchistów, artystów i ekologów Poznańska Koalicję Antywojenna wzięli tez udział mieszkańcy poznańskiego osiedla Krzesiny, sprzeciwiający się stacjonowaniu w pobliżu ich domów samolotów F-16.
W przekazanym mediom oświadczeniu organizatorzy poznańskiego protestu napisali: "Żądamy odpowiedzi, kim jest wróg, który nam zagraża i przeciw któremu się zbroimy? O co mamy z nim walczyć i dlaczego?".
Na wrocławskim rynku protestowało we wtorek ok. 30 osób. Sprzeciwiali się wojnie w Iraku i udziałowi w niej polskich żołnierzy, a także przeciw wysyłaniu polskich wojsk do Afganistanu i przeciw planom budowy tarczy antyrakietowej.
Organizatorami akcji byli: Polska Partia Pracy, WZZ Sierpień 80 oraz organizacja Społeczeństwo Aktywne. "Opowiadamy się przeciw propagowaniu wojny w Iraku i przeciw eskalacji tego konfliktu, mimo że dzieje się kilka tys. kilometrów stąd. Mamy dosyć wysyłania za nasze pieniądze wojsk w rejony konfliktu, z którym nie mamy nic wspólnego. Te pieniądze powinny być wydane inaczej" - powiedziała PAP we wtorek Ewa Trojanowska, jedna z organizatorek.
Protestujący przynieśli ze sobą transparenty m.in. z napisami: "Podatki na opiekę nie na zbrojenia", "Ropa nie jest warta krwi", czy "Nie ma racji dla okupacji". Mówili także o sprzeciwie wobec wysyłania polskich wojsk do Afganistanu, oraz przeciwko tworzeniu tarczy antyrakietowej, w tej sprawie domagając się referendum. Do pikietujących dołączali tylko pojedynczy przechodnie, których z powodu padającego deszczu ze śniegiem na rynku było mało.