PolskaW pożarze zginęła matka, dziecko w szpitalu

W pożarze zginęła matka, dziecko w szpitalu

26-letnia kobieta zginęła w pożarze w
Miłkowicach (Dolnośląskie), a jej 7-letni syn jest w stanie
ciężkim w szpitalu. Trafił tam także 29-letni konkubent kobiety -
poinformował rzecznik prasowy legnickiej policji, Sławomir Masojć.

Dodał, że wstępnie biegły zakresu pożarnictwa stwierdził, iż przyczyną pożaru mogło być zaprószenie ognia. Do wyjaśnienia zatrzymano 63-letniego właściciela mieszkania, który wcześniej opuścił ten lokal - powiedział Masojć.

Według policji 26-letnia lokatorka zginęła w wyniku obrażeń oraz zaczadzenia. Zatrucia tlenkiem węgla doznał także jej syn, który ma ponadto oparzenia trzeciego stopnia na całym ciele. Do szpitala w Legnicy z oparzeniami i obrażeniami głowy trafił też konkubent kobiety.

Strażacy tuż przed północą otrzymali zgłoszenie o pożarze w podlegnickiej miejscowości. Na miejsce jako pierwsi dojechali ochotnicy z miejscowej straży pożarnej, którzy z bardzo zadymionego mieszkania wyciągnęli kobietę i dziecko oraz podjęli próby ich ratowania. Ekipa pogotowia ratunkowego stwierdziła jednak zgon kobiety.

Okoliczności zdarzenia ustala policja.

Źródło artykułu:PAP

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)