W Portugalii powstaje największa elektrownia słoneczna
W Portugalii rozpoczęto budowę największej na świecie elektrowni słonecznej na łagodnych wzgórzach w regionie Alentejo.
07.06.2006 | aktual.: 07.06.2006 20:13
Elektrownia budowana jest w pobliżu miasta Serpa, 200 km na południowy wschód od Lizbony, w sercu biednej rolniczej prowincji, która jest za to jednym z najbardziej słonecznych miejsc w Europie.
Elektrownia zajmie 60 hektarów na południowych stokach wzgórz pokrytych gajami oliwnymi. Będzie miała moc 11 megawatów, co pozwoli na zaspokojenie potrzeb 8 tys. gospodarstw domowych. Jej kolektory będą zbudowane z 52 tys. modułów fotowoltaicznych.
W budowę paneli fotowoltaicznych amerykański koncern General Electric i PowerLight Corporation oraz portugalska spółka zajmująca się energią ze źródeł odnawialnych Catavento zainwestują 75 mln dolarów.
Poprzez budowę elektrowni słonecznej Portugalia chce zmniejszyć swoją zależność od energii importowanej, a także zmniejszyć emisję gazów cieplarnianych, które przyczyniają się do zmian klimatycznych. Emisja tych gazów w Portugalii wzrosła od końca lat 90. aż o 37%.
Panele, obracające się podczas dnia w stronę Słońca, będą umieszczone na wysokości ok. 2 m nad trawą, którą będą mogły się zająć owce - powiedział Piero Dal Maso ze spółki Catavento. Uważa on, że elektrownia w Serpa pomoże położyć podwaliny pod przyszłość energetyczną Portugalii, a uzyskana z niej energia pozwoli uniknąć emisji 30 ton dwutlenku węgla do atmosfery.