ŚwiatW Portadown atakują "obcych" - wybili szyby Polakom

W Portadown atakują "obcych" - wybili szyby Polakom

Niepokojące wydarzenia w północnoirlandzkim mieście Portadown. Trzy rodziny imigrantów, w tym jedna z Polski, stały się obiektem ataków na tle rasistowskim. Nieznani sprawcy powybijali szyby w oknach, oblali ściany farbą i rzucali jajkami.

18.04.2012 | aktual.: 18.04.2012 11:55

W domu polskiej rodziny wybito szyby we frontowych oknach, a dom umazano farbą. Z kolei samochód należący do imigrantów ze Wschodniego Timoru obrzucono jajami - rodzina ta już po raz trzeci spotkała się w wrogością miejscowych. Wcześniej również wybito im szybę w oknie domu, nieznani sprawcy wybili też szybę w ich samochodzie.

Obok Polaków, po sąsiedzku, mieszka litewska rodzina, która również w ostatnich dniach ucierpiała wskutek ataków na tle rasistowskim. W ich domu również celem stały się szyby we frontowych oknach. Wszystkie trzy zaatakowane rodziny mieszkają w tym samym rejonie północnoirlandzkiego miasta Portadown. Policja zakwalifikowała wszystkie zgłoszenia jako przestępstwa na tle rasistowskim.

Dlaczego my?

Polska rodzina, która nie chce ujawniać swojej tożsamości, w rozmowie z dziennikarzami nie kryje szoku po tym, co się stało. - Dlaczego ktoś nam to zrobił? Jesteśmy ciężko pracującą rodziną, która uwielbia to miasto, chcemy się tu osiedlić na dłużej. Takie incydenty nas nie odstraszą - mówią Polacy, których rodzina składa się z czterech osób. Syn i córka studiują na Wyspach. - Ktoś zrobił to około 4 rano. Usłyszeliśmy brzęk tłuczonego szkła. Nie rozumiem powodów takiego zachowania - opowiadają rodacy.

Podobne odczucia ma rodzina z Timoru. - Mamy pięcioro dzieci, wszystkim się tu bardzo podoba. Czasem miejscowe dzieciaki je przezywają, ale to przecież wśród dzieci normalne. Jednak w ostatnim czasie dzieje się dużo złego - rozbite jajka na samochodzie, wybite okno w domu i wybita szyba w aucie. Razem z mężem ciężko pracujemy, dzieci się uczą, poznają nowe koleżanki i kolegów. Ogólnie wszyscy nas tu traktują dobrze, wszystko psują tylko te ostatnie wypadki - mówi imigrantka.

Litewska rodzina była przesłuchiwana przez policję jako ostatnia. Pozostali sąsiedzi w rozmowie z mediami podkreślali, że wszystkie zaatakowane rodziny są w sąsiedztwie bardzo lubiane i uważane za spokojne i pracowite. - Wiem, że ci bandyci są w mniejszości. Imigranci są bardzo pożądanymi członkami naszej społeczności. Są dobrymi sąsiadami i powinno się im pozwolić tu spokojnie żyć - mówi jedna z miejscowych kobiet.

Policja apeluje o pomoc w schwytaniu sprawców tych zdarzeń. Z informacjami można dzwonić pod numer 0845 600 8000 lub na anonimową infolinię Crimestoppers (0800 555 111).

Małgorzata Słupska

Źródło artykułu:WP Wiadomości
polacyprzemocrasizm
Zobacz także
Komentarze (0)