PolskaW poniedziałek poznamy laureatów Oscarów

W poniedziałek poznamy laureatów Oscarów

W nocy z niedzieli na poniedziałek po raz 77. zostaną przyznane Oscary. Najwięcej - 11 - nominacji ma "Aviator" Martina Scorsese. Szansę na statuetkę mają także polscy twórcy: Jan A. P. Kaczmarek za muzykę do filmu "Marzyciel" oraz Andrzej Celiński i Hanna Polak za "Children of Leningradsky".

W gronie najlepszych filmów roku znajdują się: "Aviator" (w sumie 11 nominacji), "Marzyciel" (7 nominacji), "Za wszelką cenę" (7 nominacji), "Ray" (6 nominacji) oraz "Bezdroża" (5 nominacji).

Choć "Aviator" dostał najwięcej nominacji, wielu krytyków uważa, że czarnym koniem tegorocznego rozdania nagród Amerykańskiej Akademii Filmowej w kategorii najlepszy film będzie "Za wszelką cenę" Clinta Eastwooda.

"'Za wszelką cenę' - historia o dziewczynie, która walczy o to, żeby zostać najlepszą na świecie bokserką, i cenie, którą przyjdzie jej za to zapłacić - wywołuje u widzów wielkie emocje. 'Aviator' - panorama złotej epoki Hollywood, z brawurowo nakręconymi scenami lotniczymi - wzbudza podziw, ale nikt na tym filmie nie płacze" - uważa Anne Thompson z "Hollywood Reporter".

Z drugiej strony pozycja twórców "Aviatora" w oscarowej rywalizacji też jest mocna. "Już od kilku lat mówi się, że Martin Scorsese czeka na swojego Oscara, to jego siódma nominacja do tej nagrody. 'Aviator' jest doskonałą okazją, żeby w końcu mu go przyznać. W dodatku aż 18 razy w ciągu ostatnich 20 lat filmy, które otrzymały najwięcej nominacji, dostawały też Oscary w kategorii najlepszy film. To pozwala typować 'Aviatora' na zwycięzcę" - uważa krytyk filmowy związany ze środowiskiem Amerykańskiej Akademii Filmowej, Tom O'Neil.

W kategorii najlepsza pierwszoplanowa rola męska za faworyta tegorocznych Oscarów uchodzi Jamie Foxx za kreację Raya Charlesa w filmie "Ray". Ten aktor może się zresztą w tym roku poszczycić dwiema nominacjami - drugą dostał za rolę drugoplanową w filmie "Zakładnik".

Tegoroczne nominacje okazały się także triumfem Clinta Eastwooda, który nominowany jest w kategorii reżyserskiej i aktorskiej - w obu za film "Za wszelką cenę". Podobna sytuacja zdarzyła się w 1992 roku, kiedy Eastwood dostał Oscara za reżyserię "Bez przebaczenia", a był także nominowany do Oscara za pierwszoplanową rolę w tym filmie.

Faworytką w kategorii najlepsza rola kobieca jest natomiast Hilary Swank ("Za wszelką cenę"). Byłby to jej drugi Oscar w ciągu sześciu lat - w 1999 roku dostała tę nagrodę za rolę w filmie "Nie czas na łzy". Ciekawe, że po raz drugi w walce o Oscara Swank spotkała się z Annette Bening, która w 1999 roku nominowana była za kreację w "American Beauty", a w tym roku za rolę w "Being Julia".

Filmy, które w zeszłym roku wzbudzały najwięcej emocji widzów i krytyków, zostały przez członków Amerykańskiej Akademii potraktowane po macoszemu. "Fahrenheit 9.11" Michaela Moore'a nie dostał żadnej nomionacji, a "Pasja" Mela Gibsona może liczyć na statuetki w mniej ważnych kategoriach: muzyka, zdjęcia i charakteryzacja.

W gronie pięciu najlepszych filmów nieanglojęzycznych znalazły się m.in. hiszpański "W stronę morza" (nominowany także za charakteryzację), niemiecki film o Hitlerze "Upadek". Nie zdobył uznania w tej kategorii polski film "Pręgi".

Rozdanie Oscarów zaplanowano na 27 lutego, ceremonię poprowadzi Chris Rock. Tegoroczną nagrodę za całokształt twórczości otrzyma Sidney Lumet.

Źródło artykułu:PAP

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)