W Polsce 80% wcześniaków umiera w 1 miesiącu życia

Specjaliści neonatolodzy biją na alarm. By zmniejszyć te zastraszające statystyki konieczne jest zwiększenie specjalistycznych ośrodków, sprzętu oraz edukacja rodziców, lekarzy i pielęgniarek. Ma w tym pomóc kampania edukacyjna "O! Słoń Wcześniaka" realizowana pod patronatem Polskiego Towarzystwa Neonatologicznego.

Przewodniczący Towarzystwa profesor Jerzy Szczapa podkreśla, że problem jest bardzo poważny, bo w Polsce rodzi się około 24 tysiące wcześniaków rocznie, to jest około 6-7% wszystkich narodzeń. Dla porównania w Japonii czy krajach skandynawskich ten odsetek wynosi poniżej 2%.

Wcześniaki są całkowicie uzależnione od specjalistycznej opieki, a ta jest bardzo droga. Profesor Maria Katarzyna Kornacka, kierownik Kliniki Neonatologii i Intensywnej Terapii Noworodka w Szpitalu Klinicznym na ulicy Karowej w Warszawie tłumaczy, że pięciomiesięczne leczenie wcześniaka na specjalistycznym oddziale to koszt około 150 tysięcy złotych i więcej. Dodaje, że Narodowy Fundusz Zdrowia w żaden sposób nie jest w stanie tych kosztów pokryć i nie pokrywa.

Brakuje pieniędzy na specjalistyczny sprzęt jak inkubatory, respiratory czy monitory, brakuje specjalistów, ale czasami brakuje po prostu wiedzy i wyobraźni. Profesor Ewa Helwich, konsultant krajowy do spraw neonatologii podkreśla, że w Polsce opieka profilaktyczna nad ciężarną jest niewystarczająca.

Czasami zdarzają się sytuacje, gdy pierwszy kontakt z lekarzem kobieta ciężarna ma podczas porodu, bo wcześniej nie chodziła do przychodni. Jej świadomość zdrowotna jest zerowa - podkreśla profesor Helwich.

Ma to zmienić kampania edukacyjna "O!Słoń Wcześniaka". Ma ona na celu przede wszystkim edukację rodziców i personelu medycznego, w tym podniesienie świadomości na temat zagrożeń, jakie wiążą się z faktem przedwczesnych narodzin. W ramach kampanii przewidziane są także cykliczne szkolenia dla pielęgniarek oraz warsztaty dla lekarzy.