"W policji można stracić stanowisko za 'kolor oczu'"
Ryszard Kalisz jest zdania, że ludzie nie chcą pracować w policji, bo nie czują się pewnie na swych stanowiskach. Polityk SLD i były szef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych wyjaśnił, że ceni się taką pracę, w której promowany jest profesjonalizm i ocena merytoryczna.
Gość "Sygnałów Dnia" w Programie Pierwszym Polskiego Radia wskazał, że w policji tak nie jest, bo tam można stracić stanowisko za "brzydki kolor oczu".
03.02.2007 08:00
Zwrócił uwagę, że obecnie, gdy organizowany jest nabór, chętnych na jedno miejsce jest w stosunku 1 do 1. Przypomniał, że gdy on kierował MSWiA, było średnio 16 czy 18 kandydatów na jedno miejsce.
Ryszard Kalisz źle ocenia politykę ministra Ludwika Dorna wobec policji. W "Sygnałach Dnia" powiedział, że szef resortu spraw wewnętrznych zwolnił bardzo wielu funkcjonariuszy. Według polityka SLD, kosztowało to budżet wiele milionów, nawet około dwustu. Kalisz przypomniał, że minister Dorn, na poczatku swej kadencji, zapowiadał, iż na ulicach będzie dwa- lub trzykrotnie więcej policjantów. Zdaniem Ryszarda Kalisza, tej obietnicy nie dotrzymał.