W piątek czekają nas rekordowe upały
Cztery najbliższe dni będą należeć do najbardziej gorących w tym tygodniu. Najcieplej będzie w zachodniej i południowej Polsce, gdzie termometry pokażą w piątek nawet 32 stopnie Celsjusza! Najchłodniej – 25 stopni – będzie na północy kraju. Synoptycy zapowiadają, że gorącym, zwrotnikowym powietrzem będziemy się cieszyć cały najbliższy miesiąc.
30.06.2008 | aktual.: 03.07.2008 14:44
W poniedziałek możemy się spodziewać maksymalnie 28-29 stopni. - Taką temperaturę wskażą słupki na Dolnym Śląsku – mówi Wirtualnej Polsce Michał Jaworski, dyżurny synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Przez kolejne dni, aż do piątku, temperatura będzie stopniowo rosnąć. W piątek osiągnie rekord tygodnia – 32 stopnie.
Na taki upał mogą się przygotować mieszkańcy zachodniej i południowej Polski. – Żar z nieba będzie się lał od Słubic przez Dolny Śląsk, Wrocław, Legnicę, po Katowice, rejon Nowego Sącza, Krakowa i Tarnowa. To efekt napływającego do nas z Afryki Północnej gorącego powietrza – dodaje Tomasz Zubilewicz z TVN.
W ciągu najbliższych dni nieco chłodniej będzie w dzielnicach centralnych – gdzie maksymalna temperatura wyniesie 28 stopni, i na północy. Nad morzem będzie najwyżej 25 stopni – mówi Zubilewicz i dodaje, że weekend będzie trochę chłodniejszy.
- Sobota i niedziela przyniesie nam burze, które mogą być równie silne, co ubiegłotygodniowe – zapowiada Zubilewicz. Zdaniem Jaworskiego nie można wykluczyć, że burz możemy się spodziewać jeszcze dziś w Małopolsce i na Podkarpaciu, a także w dzielnicach północno-wschodnich.
Tomasz Zubilewicz ocenia, że cały miesiąc taki będzie. – Lipiec będzie sprzyjał urlopowiczom, ale ucieszy również rolników i właścicieli ogródków działkowychm, bo pogoda będzie kształtowała się cyklicznie – po trzech, czterech dobach upałów, będą przychodziły dwie, trzy doby chłodniejsze z opadami – mówi Zubilewicz.
W ocenie Zubilewicza, w najbliższych tygodniach zagrożenie powodziowe raczej nie wystąpi. – Bardziej obawiałbym pożarów, które mogą się w tym czasie nasilić – ocenia Zubilewicz.
Więcej w serwisie pogoda.wp.pl
Agnieszka Niesłuchowska, Wirtualna Polska