W.Pawlak o J&S Energy: błędy formalne w decyzji o karze
Minister gospodarki Waldemar Pawlak powiedział, że nakładając karę na spółkę paliwową J&S Energy popełniono błędy formalne i to był powód jej umorzenia. Tak uzasadnił w Gdańsku swoją decyzję.
Wicepremier uchylił decyzję o grzywnie ponad miesiąc temu. Sankcje na spółkę nałożył w październiku Józef Aleszczyk, prezes Agencji Rezerw Materiałowych, która sprawuje kontrolę nad zapasami paliw. Powodem był brak koniecznych rezerw paliwowych. O sprawie na specjalnie zwołanej konferencji prasowej poinformował wtedy ówczesny wiceminister gospodarki Piotr Naimski.
Firma J&S Energy odwołała się od decyzji. Przychylił się do tego wniosku minister gospodarki i umorzył postępowanie wobec spółki.
Waldemar Pawlak mówi, że obecnie prowadzone są działania, które mają wyjaśnić kto odpowiada za to, że decyzja o karze była podjęta nieprawidłowo i przez to była nieskuteczna. W tej sprawie prowadzone są działania wyjaśniające - dodał wicepremier. To powinno być przedmiotem refleksji, dlaczego takie poważne decyzje są tak niedbale podejmowane - uważa Waldemar Pawlak.
Wicepremier nie wyklucza, że spółka zostanie ukarana ponownie, jeżeli okaże się, że miała braki odpowiednich rezerw paliwowych. Minister Pawlak dodał, że dotyczy to wszystkich podmiotów, które nie realizują ustawy. Minister Gospodarki powiedział, że konieczne jest sprawdzenie, jaki był stan zapasów i zobowiązania nałożone na poszczególne spółki uczestniczące w obrocie.
Spółka paliwowa J&S Energy miała zapłacić prawie pół miliarda złotych kary.