PolskaW ostatniej chwili uratowana przed gwałtem

W ostatniej chwili uratowana przed gwałtem

22-letni mężczyzna, który w ubiegłym tygodniu zgwałcił młodą kobietę, został zatrzymany przez policjantów z Ostrowa Wielkopolskiego. Funkcjonariusze zjawili się w odpowiednim momencie, ponieważ podczas zatrzymania wybawili z opresji kolejną jego ofiarę. Sąd aresztował mężczyznę na trzy miesiące; grozi mu kara do 12 lat więzienia.

21.01.2009 | aktual.: 21.01.2009 12:45

Kilka dni temu na obrzeżach Ostrowa Wielkopolskiego zgwałcona został młoda kobieta. Napastnik wywiózł ją z miasta niebieskim "maluchem", zgwałcił, pozostawił w lesie i odjechał. Charakterystyczny samochód stał się od tej pory najbardziej poszukiwanym autem przez ostrowskich policjantów.

W niedzielę, policjanci patrolujący miasto na uliczce dojazdowej do jednej z dyskotek zauważyli poszukiwany pojazd. Zatrzymali go do kontroli drogowej. W „maluchu” za kierownicą siedział mężczyzna, a obok niego młoda kobieta. Jak dowiedzieli się policjanci kobieta skorzystała z możliwości podwiezienia do domu. Kierowca jednak pojechał w innym kierunku, nie pozwalając swej ofierze wyjść z samochodu. Wybawieniem było dla niej pojawienie się na ich drodze policjantów, którzy wcześniej zauważyli poszukiwany samochód.

Mężczyzna, mieszkaniec powiatu ostrzeszowskiego, trafił do policyjnego aresztu. Okoliczności zdarzeń oraz zebrane przez policjantów dowody pozwoliły na przedstawienie 22-latkowi zarzutu zgwałcenia jednej kobiety oraz pozbawienia wolności drugiej, którą w czasie zatrzymania wiózł samochodem.

Za przestępstwa te 22-latkowi grozi do 12 lat więzienia.

Źródło artykułu:Policja
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)