W obronie czarnego kota
Po raz pierwszy we Włoszech obchodzony jest Dzień Czarnego Kota. Proklamowano go z inicjatywy krajowego stowarzyszenia obrony zwierząt i środowiska (AIDAA), które chce uczcić czarne koty, uważane z powodu przesądów za sprawców wszelkich nieszczęść. Termin wybrano nieprzypadkowo: to właśnie 17. dzień miesiąca uważany jest we Włoszech za najbardziej pechowy.
17.11.2007 | aktual.: 17.11.2007 14:19
Główne imprezy odbywają się w Mediolanie, gdzie otwarta została wystawa portretów czarnych kotów oraz w Rzymie.
W Wiecznym Mieście pod słynną Piramidą zorganizowano imprezę pod hasłem "Gatto nero, amico vero" (Czarny kot, prawdziwy przyjaciel)
. Na paradzie Dumy Kotów spotkają się ich właściciele.
Celem tego dnia, jak wyjaśniło stowarzyszenie, jest nie tylko wystosowanie apeli o opiekę nad kotami, ale także walka z uprzedzeniami i przesądami, które - podkreślono - są krzywdzące dla czarnych kotów.
Szczególnego pecha, zauważyli obrońcy praw zwierząt, czarne koty mają właśnie we Włoszech, bo to tu przedstawia się je w jak najgorszym świetle i są najgorzej traktowane.
Według statystyk co roku we Włoszech znika 60 tysięcy czarnych kotów, które są porywane, a nawet zabijane podczas satanistycznych rytuałów, zwłaszcza w czasie obchodów Halloween.