W niedzielę nowy minister finansów
Prezes PiS i zarekomendowany przez Radę
Polityczną partii na premiera, Jarosław Kaczyński zapowiedział w sobotę na antenie TVP 1, że prawdopodobnie już w niedzielę będzie
znane nazwisko kandydata na stanowisko ministra finansów w nowym
rządzie. Podkreślił, że reforma finansów publicznych to jedna z
najważniejszych spraw dla jego rządu.
09.07.2006 09:30
Sądzę, że jutro taki sygnał będzie wydany- powiedział J. Kaczyński, pytany o to, kto będzie w jego rządzie ministrem finansów. Mam pewne rozmowy przed sobą. Trudno mi bez ich przeprowadzenia powiedzieć, kto się zdecyduje i jakie wrażenie zrobią na mnie kandydaci- dodał.
Zapewnił również, że zmiana na stanowisku premiera nie spowoduje "żadnego zagrożenia dla kształtu finansów publicznych i dla kotwicy budżetowej". Złotówka będzie chroniona, nic nowego się tutaj nie zdarzy. Jeśli ktoś rozsiewa takiego typu informacje, że będą zagrożenia, to po prostu mówi nieprawdę - z niewiedzy albo ze złej woli - ocenił. Zaznaczył przy tym, że deficyt budżetowy będzie utrzymany na poziomie 30 mld.
Podkreślił, że reforma finansów publicznych i "całe dzieło zapoczątkowane przez b. minister finansów Zytę Gilowską", to jedna z najważniejszych spraw dla jego rządu i dla Polski.
Pytany, jak zareaguje w poniedziałek Giełda Papierów Wartościowych na zmianę szefa rządu, J. Kaczyński odparł, że "nic się nie wydarzy". Sądzę, że do tego czasu uspokoję tych, którzy ewentualnie są zaniepokojeni- powiedział.
J. Kaczyński podkreślił również, że jego rząd będzie rządem kontynuacji - także w dziedzinie polityki gospodarczej. Będziemy starać się czynić wszystko, by te bardzo dobre zjawiska, które mają miejsce w gospodarce - wzrost produkcji przemysłowej, wzrost eksportu, wzrost dochodu narodowego, stabilizacja złotówki- się utrzymywały - powiedział.
Dodał, że "bardzo zależy" mu również, by utrzymać szybki spadek poziomu bezrobocia.
J. Kaczyński zapewnił, że kandydatami na stanowisko ministra finansów są ekonomiści, którzy "uspokoją rynek, którzy mają kwalifikacje, i którzy niczego złego w polskich finansach publicznych nie zrobią".
Jak zadeklarował, najbardziej byłby rad, gdyby mógł powiedzieć, że to właśnie Zyta Gilowska będzie wicepremierem i ministrem finansów w jego rządzie.
Drzwi są otwarte- powiedział. Rozmawiałem z prof. Gilowską na temat jej powrotu do rządu jakiś czas temu i były to dosyć ogólne dywagacje. Nie było jeszcze ostatecznych decyzji w tej sprawie - dodał prezes PiS .
Jego zdaniem, Gilowska też jest otwarta na propozycje. Ale chciałaby przede wszystkim zakończyć procedury, które mają doprowadzić do rozwiązania tego kryzysu wokół jej osoby - podkreślił.
29 czerwca Sąd Lustracyjny odmówił wszczęcia procesu lustracyjnego Gilowskiej uzasadniając, że nie pełni już ona funkcji publicznej. Gilowska została zdymisjonowana z funkcji wicepremiera i ministra finansów kilka dni wcześniej - w dniu złożenia przez Rzecznika Interesu Publicznego wniosku o jej lustrację. Gilowska domaga się uchylenia decyzji sądu pierwszej instancji.
12 lipca Sąd Lustracyjny II instancji rozpatrzy zażalenie Gilowskiej od decyzji pierwszej instancji tego sądu.
Więcej na ten temat w serwisie Wydarzenia.wp.pl