W Mińsku zatrzymano dyplomatę USA
Białoruska milicja na krótko zatrzymała w Homlu amerykańskiego dyplomatę - poinformowała ambasada USA na Białorusi.
Jak powiedziała działaczka obywatelska, Galina Skorochod, radcę politycznego amerykańskiej ambasady Lyle'a McMillana zatrzymano na około 40 minut przed jego planowanym spotkaniem z przedstawicielami białoruskich organizacji pozarządowych w siedzibie jednej z organizacji w Homlu, mieście położonym w odległości 300 km na południowy wschód od Mińska.
Wcześniej milicja podała, że z uwagi na poszukiwanie bomby, dostęp do budynku, gdzie mieszczą się organizacje, jest niemożliwy.
Amerykański dyplomata został z kolei poinformowany przez białoruskie władze, że milicja prowadzi operację, której celem są nielegalni imigranci. Skorochod tłumaczyła jednak, że to oczywiste, iż chciano przerwać jej spotkanie z McMillanem.
Amerykańscy dyplomaci rozmawiali już na ten temat z przedstawicielami białoruskich władz - tłumaczył rzecznik ambasady w Mińsku, Alexei Solomakh.
Zachodni dyplomaci na znak poparcia często spotykają się z działaczami białoruskich organizacji pozarządowych prześladowanymi przez miejscowe władze.