W Londynie o krakowskim szybkim tramwaju
O dokończeniu budowy trasy szybkiego tramwaju z kierownictwem Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju dziś w Londynie będzie rozmawiał prezydent Jacek Majchrowski. Z nieoficjalnych informacji wynika, że cesja kontraktu z turecką firmą Güris na innego wykonawcę jest mało prawdopodobna - pisze "Gazeta Krakowska".
17.05.2005 | aktual.: 17.05.2005 08:22
Bank raczej opowiada się za wyłonieniem wykonawcy w nowym przetargu. Przypomnijmy, że dwa miesięce temu budowa trasy szybkiego tramwaju, jednej z ważniejszych inwestycji w Krakowie wartej ponad 30 mln euro, utknęła w miejscu. Władze miasta chcą, by prace zostały wznowione jak najszybciej - taką możliwość daje tylko cesja kontraktu przez Turków na innego wykonawcę, którego także musi zaakceptować EBOR, kredytujący tę inwestycję.
Po negocjacjach w marcu i kwietniu wszystkie zainteresowane strony wyznaczyły 20 maja tego roku jako ostateczny termin rozwiązania problemu trasy szybkiego tramwaju. Z informacji Andrzeja Oklejaka, pełnomocnika prezydenta ds. prawnych wynika, że konsorcjum firm, które jest gotowe przejąć kontrakt na budowę trasy szybkiego tramwaju, ma zastrzeżenia do wykonania tunelu po zachodniej stronie dworca kolejowego. A to z kolei wiąże się z przejęciem przez ewentualnych wykonawców gwarancji za roboty.
Wątpliwości ma rozwiać eksper tyza zamówiona przez konsorcjum firm, ma się ona pojawić jeszcze w tym tygodniu. - Przygotowujemy się zarówno na wariant z cesją, jak i ogłoszenie szybkiego przetargu na przebudowę ronda Mogilskiego. Drugi element trasy, czyli tunele po zachodniej stronie dworca zostaną dokończone prawdopodobnie bez przetargu - powiedział prof. Oklejak, który towarzyszy prezydentowi w rozmowach w Londynie.
NIT