W Krakowie grasuje truciciel psów
Uwaga właściciele psów! W Krakowie w dzielnicy Podgórze grasuje truciciel. Sprawę badają policjanci. Pies Marty Gebhardt padł ofiarą spreparowanego pożywienia. Stało się to podczas spaceru na Krzemionkach, tuż pod budynkiem TVP Kraków.
13.12.2010 | aktual.: 14.12.2010 10:44
Zwierzak pani Marty znalazł tam cały arsenał puszek z jedzeniem dla wymieszanych z niebezpieczną substancją. Nie mógł się oprzeć i spróbował mięsa. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Zwijające się z bólu zwierzę natychmiast trafiło do lecznicy. Szybka decyzja pani Marty uratowała mu życie. - Weterynarz powiedział, że jest to bardzo niebezpieczna trutka, prawdopodobnie na szczury, powodująca krwotok wewnętrzny i w efekcie śmierć zwierzęcia. Odtrutką jest podawanie w bardzo dużych dawkach witaminy K - opowiada kobieta.
Krakowianka zgłosiła sprawę policji. Katarzyna Padło z zespołu prasowego małopolskiej policji przyznała, że dzięki puszkom przyniesionym na komisariat możliwe będzie zbadanie trucizny. Policjantka radzi właścicielom psów, aby pilnowali swoich pupili podczas spacerów. - Nie pozwalajmy im jeść znalezionych rzeczy, bo mogą być zatrute - podkreśla Padło. - Proszę też mieszkańców, aby zgłaszali strażnikom miejskim lub policjantom, jeśli zauważą podejrzane sytuacje w parkach i na zieleńcach.
**Polecamy w wydaniu internetowym: krakow.naszemiasto.pl
NaSygnale.pl: Policjanci zszokowani: takiego zboczeńca dawno nie było!