W Krakowie grasuje truciciel psów
Uwaga właściciele psów! W Krakowie w dzielnicy Podgórze grasuje truciciel. Sprawę badają policjanci. Pies Marty Gebhardt padł ofiarą spreparowanego pożywienia. Stało się to podczas spaceru na Krzemionkach, tuż pod budynkiem TVP Kraków.
Zwierzak pani Marty znalazł tam cały arsenał puszek z jedzeniem dla wymieszanych z niebezpieczną substancją. Nie mógł się oprzeć i spróbował mięsa. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Zwijające się z bólu zwierzę natychmiast trafiło do lecznicy. Szybka decyzja pani Marty uratowała mu życie. - Weterynarz powiedział, że jest to bardzo niebezpieczna trutka, prawdopodobnie na szczury, powodująca krwotok wewnętrzny i w efekcie śmierć zwierzęcia. Odtrutką jest podawanie w bardzo dużych dawkach witaminy K - opowiada kobieta.
Krakowianka zgłosiła sprawę policji. Katarzyna Padło z zespołu prasowego małopolskiej policji przyznała, że dzięki puszkom przyniesionym na komisariat możliwe będzie zbadanie trucizny. Policjantka radzi właścicielom psów, aby pilnowali swoich pupili podczas spacerów. - Nie pozwalajmy im jeść znalezionych rzeczy, bo mogą być zatrute - podkreśla Padło. - Proszę też mieszkańców, aby zgłaszali strażnikom miejskim lub policjantom, jeśli zauważą podejrzane sytuacje w parkach i na zieleńcach.
**Polecamy w wydaniu internetowym: krakow.naszemiasto.pl
NaSygnale.pl: Policjanci zszokowani: takiego zboczeńca dawno nie było!