W kosmosie zamiast karpia - owoce, miód i słodycze
Możliwości, by na świątecznym stole
na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) znalazły się tradycyjne
potrawy, nie ma. Ale dla urozmaicenia menu w tym okresie załoga
dostaje świeże i suszone owoce, miód i słodycze.
12.12.2007 | aktual.: 12.12.2007 17:16
Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/synowie-polskich-emigrantow-w-kosmosie-6038716673410177g )[
]( http://wiadomosci.wp.pl/synowie-polskich-emigrantow-w-kosmosie-6038716673410177g )
Synowie polskich emigrantów w kosmosie
Na statku towarowym Progress M-62, który poleci na orbitę 23 grudnia, wyślemy 11,5 kg owoców: jabłka, grejpfruty, pomarańcze - powiedział agencji ITAR-TASS szef oddziału żywienia jednego z instytutów Rosyjskiej Akademii Nauk Aleksandr Aguriejew.
Poza tym dwaj inżynierowie pokładowi: Jurij Malenczenko i Daniel Tani będą mogli napić się wraz z dowodzącą na stacji Peggy Whitson herbaty z miodem i cytryną. Aguriejew powiedział, że w statku dostawczym znajduje się 1,5 kg obranych ze skóry i spakowanych w niewielkie pojemniki cytryn, a także trzy tuby z miodem.
W przesyłkach od rodzin Malenczenko i Whitson niewątpliwie znajdą różne słodycze, orzeszki, suszone owoce, którymi zapewne podzielą się z trzecim astronautą Danielem Tani. Dla niego bowiem nie przygotowano świątecznej przesyłki, bo miał przed katolickim Bożym Narodzeniem wrócić na Ziemię.
W związku z przesunięciem na styczeń startu wahadłowca Atlantis Tani spędzi na orbicie i Boże Narodzenie, i Nowy Rok.
Świeże warzywa i owoce, a także wszelkie słodkości i orzechy dają kosmonautom, jak sami mówią, nie tylko zastrzyk kalorii, lecz też wsparcie emocjonalne, toteż ich rodziny wykorzystują każdą okazję, by przesłać na stację coś smacznego.
Przesyłka nie może być jednak cięższa niż 1,5 kg na osobę, bo poza tym trzeba dostarczyć produkty żywnościowe, które utrzymają ludzi na orbicie w dobrej formie, w tym cebulę i czosnek - dla, jak pisze ITAR-TASS, podtrzymania równowagi witaminowej.