W kościołach na Kubie modlą się za Fidela Castro
We wszystkich kościołach katolickich na Kubie odczytano podczas niedzielnych mszy św. list biskupów z prośbą o modlitwę za chorego przywódcę Kuby Fidela Castro oraz za tych, którzy go zastępują w sprawowaniu władzy.
06.08.2006 | aktual.: 07.08.2006 20:02
Zobacz także galerię:
Fidel Castro przekazał władzę
My, biskupi Kuby, wzywamy wszystkich naszych współbraci o modlitwę do Boga, by towarzyszył prezydentowi Fidelowi Castro w jego chorobie i oświecił tych, którzy tymczasowo otrzymali zadanie rządzenia krajem - apelują biskupi w liście, który zapowiadano już w piątek.
Tydzień temu Fidel Castro przekazał tymczasowo kierowanie państwem swemu młodszemu o pięć lat bratu, Raulowi i poinformował, że przeszedł zabieg operacyjny z powodu krwotoku jelitowego. Od tego czasu żaden z braci nie pokazał się publicznie.
Szef kubańskiego państwa skończy 13 sierpnia 80 lat.
W liście Konferencji Biskupów Katolickich Kuby (COCC) podkreślono, że "delikatny stan zdrowia prezydenta Fidela Castro Ruza stwarza szczególnie znaczący moment" dla kubańskiego narodu. Wyrażono pragnienie, aby nie doszło do "zakłócenia pokoju i braterskiego współżycia wszystkich Kubańczyków przez żadne czynniki zewnętrzne lub wewnętrzne".
W katedrze hawańskiej list odczytał na początku mszy arcybiskup Hawany kardynał Jaime Ortega, po czym dodał, że zostaje ona ofiarowana "w intencjach sformułowanych przez Konferencję (biskupów) w tak ważnym momencie".