Osobistą szablę hetmana Chmielnickiego skradziono dziesięć lat temu z muzeum w Perejaslawiu Chmielnickiem. Milicja przypuszcza, że złodziejom nie udało się wywieźć szabli z Ukrainy, gdyż o kradzieży bardzo szybko powiadomiono Interpol.
Milicja nie informuje, gdzie odnaleziono zabytkową broń i czy w tej sprawie kogokolwiek zatrzymano. Tuż po kradzieży bardzo cennego dla Ukraińców przedmiotu media pisały, że szabla zaginęła w bardzo tajemniczych okolicznościach. Dziennikarze sugerowali, że w sprawę zamieszani byli pracownicy muzeum i milicjanci.
Odnaleziona po latach szabla jest lekko uszkodzona i zanim wróci do muzeum, wymagać będzie restauracji. Osobista broń hetmana Chmielnickiego, to polska szabla z siedemnastego wieku w formie zakrzywionej karabeli.(iza)
