Trwa ładowanie...
d3xh3mh
wojsko
17-10-2003 11:45

W Karbali zginęli Amerykanie nie Polacy

Trzech amerykańskich żołnierzy i dwóch irackich policjantów zginęło w nocy w Karbali, mieście w polskiej strefie w Iraku, kilkadziesiąt kilometrów na południe od Bagdadu - poinformowało dowództwo międzynarodowej dywizji w Obozie Babilon.

d3xh3mh
d3xh3mh

Potwierdziły się w ten sposób wcześniejsze informacje PAP ze źródeł nieoficjalnych, nie potwierdziły natomiast pierwsze relacje policji irackiej, cytowanej przez AP, według których zginęli Polacy.

"Zginęło trzech amerykańskich funkcjonariuszy żandarmerii wojskowej i dwóch irackich policjantów" - zakomunikował p.o. rzecznika dywizji, węgierski major Dezsoe Kiss. Ustalono ponad wszelką wątpliwość, że nie ma zabitych ani rannych w szeregach polskich żołnierzy.

Minister obrony narodowej Jerzy Szmajdziński potwierdził prawdziwość tych informacji. W Karbali stacjonuje polska brygada pod dowództwem gen. Marka Ojrzanowskiego.

Do Karbali, gdzie po niedawnych starciach atmosfera jest napięta, wcześnie rano poleciał śmigłowcem dowódca wielonarodowej dywizji gen. Andrzej Tyszkiewicz. Na miejscu zapoznaje się z przebiegiem wydarzeń.

d3xh3mh

Ze wstępnych ustaleń wynika, że napastnicy ostrzelali z dachu budynku rutynowy patrol na jednej z centralnych ulic Karbali, prawdopodobnie niedaleko świętego meczetu imama al- Husajna. Patrol był mieszany, złożony z irackich policjantów i żołnierzy USA. Doszło do wymiany ognia. Na razie brak informacji o zabitych wśród napastników.

Do zamachu na patrol w świętym mieście szyitów doszło w końcu tygodnia, który przebiegał pod znakiem uroczystych obchodów urodzin Mohammeda Mahdiego, ostatniego z 12 szyickich imamów. Zmarł on w IX wieku, ale według wiernych muzułmanów powróci, by rządzić światem. Z tej okazji do Karbali przybyła ponadmilionowa rzesza pielgrzymów.

Z kolei w nocy z poniedziałku na wtorek doszło w mieście do starć na dużą skalę. Szyiccy radykałowie, związani z wojowniczym duchownym Muktadą Sadrem, usiłowali zająć święty meczet w Karbali. Przeciwko nim wystąpili zwolennicy umiarkowanego przywódcy duchowego szyitów - ajatollaha Alego Sistaniego. Obie strony były uzbrojone w kałasznikowy. Zginęły trzy osoby, a kilkadziesiąt odniosło obrażenia.

d3xh3mh
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3xh3mh
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj