W Karbali odkryto grób zbiorowy

Z pierwszych ocen wynika, że w grobie pochowani zostali szyici, zabici przez siły Saddama Husajna w 1991 r. w ramach odwetu za szyickie powstanie w momencie wybuchu wojny w Zatoce Perskiej. Powstanie szyitów zostało wówczas brutalnie zdławione - zabito prawdopodobnie około 30 tysięcy powstańców. Większość pochowano w zbiorowych mogiłach.

Grób, o jakim informuje BBC, odnaleźli przypadkowo robotnicy iraccy, kładący nową instalację wodną w Karbali. Wezwana na miejsce policja otoczyła teren wykopaliska. Policjanci i lekarze mówią, że pochowano tam wiele kobiet i dzieci.

Od upadku Saddama Husajna w 2003 r. w Iraku - przede wszystkim zaś na szyickim południu i kurdyjskiej północy kraju, znaleziono wiele takich masowych mogił, w których grzebano likwidowanych przeciwników reżimu.

Saddam Husajn i jego siedmiu współpracowników odpowiadają obecnie przed trybunałem w Bagdadzie za masakrę 148 szyitów z miejscowości Dudżail, dokonaną z zemsty za zamach na dyktatora w tym miasteczku w 1982 roku. Proces, który rozpoczął się 19 października - po raz czwarty odroczono, tym razem do 24 stycznia.