W Kanadzie aresztowano mężczyznę, który zastrzelił trzech policjantów
Kanadyjska policja zatrzymała w nocy mężczyznę, który prawdopodobnie zastrzelił dzień wcześniej trzech policjantów i ranił dwóch w mieście Moncton w prowincji Nowy Brunszwik na wschodzie Kanady - poinformowała lokalna policja i świadkowie.
- 24-letni Justin Bourque został aresztowany tuż po północy czasu lokalnego - poinformowała policja, zaznaczając, że pościg się zakończył i mieszkańcy północnej części Moncton mogą swobodnie poruszać się po ulicach.
Wcześniej policja apelowała do mieszkańców dzielnicy, w której trwały poszukiwania, by nie wychodzili z domów. Poszukiwany miał przy sobie co najmniej dwie sztuki broni.
Mieszkanka Moncton, Michelle Thibodeau, powiedziała telewizji prywatnej CTV, że widziała, jak ekipy kanadyjskiej policji zatrzymały podejrzanego na tyłach jego domu.
- Jestem skończony - miał powiedzieć 24-latek, poddając się.
Bourque pochodzi z 70-tysięcznego Moncton. Nie wiadomo na razie, z jakich pobudek działał.
Atak na policjantów w Moncton był jednym z najtragiczniejszych w ostatnich latach. W Kanadzie rzadko dochodzi do ataków na policję.