W internecie boimy się wirusów, złodziei i pornografii
Dwie piąte użytkowników internetu nie
dostrzega w sieci żadnych zagrożeń. Pozostali w sieci boją się przede wszystkim wirusów, kradzieży i niepożądanych treści, takich jak pornografia - podsumowuje wyniki swego sondażu CBOS.
05.09.2008 | aktual.: 05.09.2008 14:24
W badaniu korzystanie z internetu zadeklarowało 45% pytanych przez CBOS. Większość z nich - 88% - łączy się z siecią z domu, połowa korzysta z internetu w szkole lub pracy, co trzeci u znajomych lub krewnych, jeden na dziesięciu używa do połączenia z internetem telefonu komórkowego, a 9% korzysta z kawiarenek internetowych. Większość tych, którzy korzystają z internetu - 57% - łączy się z siecią codziennie.
Ponad trzy czwarte - 77% - respondentów przyznało, że używa internetu do łączności przez komunikatory jak Gadu-Gadu czy Tlen. Serwisy społecznościowe odwiedza 68% ankietowanych, 67% czyta internetowe wydania gazet i czasopism.
Blisko trzy piąte - 59% - robi zakupy przez internet, tyle samo ściąga pliki dźwiękowe i wizyjne, ponad dwie piąte - 42% - korzysta z bankowości elektronicznej.
Blisko dwie piąte - 38% - nie widzi żadnego ryzyka związanego z używaniem internetu. Spośród tych, którzy dostrzegają w sieci niebezpieczeństwa, blisko połowa - 44% - wskazuje na wirusy lub programy szpiegujące. 18% żywi obawy związane z bezpieczeństwem danych - 10% obawia się utraty anonimowości w sieci, 6% włamań do komputera i kradzieży danych, 2% - że ktoś będzie się pod nich podszywał. Jedna siódma internautów - 15% - obawia się określonych treści i materiałów - najczęściej pornograficznych lub pedofilskich.
Respondenci, którzy odpowiedzieli, że znają strony mogące być niebezpieczne dla przeglądającej je osoby, najczęściej wskazywali na strony pornograficzne, zawierające treści drastyczne lub przekaz ekstremistyczny np. faszystowski.
W kontekście zagrożeń ankietowani wymieniali także strony sekt, strony zawierające porady radykalnych diet, takie, które mogą zachęcić do samobójstwa lub brania narkotyków.
Dwie piąte internautów nie doświadczyło osobiście niepożądanych sytuacji. Spośród niebezpieczeństw, z którymi uczestnicy badania sami się zetknęli, najczęstsze są fałszywe informacje i wirusy lub inne niebezpieczne programy (po 38%). Ponad jedna trzecia (35%) przyznała, że zdarzyło się jej otrzymać niepożądane e-maile.
Przeważająca większość internautów - 88% - deklarowała, że ma regularnie aktualizowany program antywirusowy, 7% twierdzi, że nie używa takiego programu; pozostali nie mieli wystarczającej wiedzy, by odpowiedzieć na to pytanie.
CBOS spytał również opiekunów o to, jak z internetu korzystają ich dzieci i wnuki. 80% respondentów mających pod opieką osoby w wieku 7-19 lat, deklarowało, że w ich domu dzieci korzystają z internetu. Połowa opiekunów - 51% ocenia, że dzieci spędzają w internecie właściwą ilość czasu, zdaniem 39% - że jest tego czasu za dużo. Dwie trzecie - 66% - ogranicza podopiecznym czas przeznaczony na surfowanie w sieci.
58% rodziców i dziadków obawia się zagrożeń w internecie, 36% nie ma takich obaw. Najczęściej wskazywane niebezpieczeństwa to niepożądane kontakty - złe towarzystwo, znajomości z podejrzanymi osobami, w tym pedofilami. Inne powody obaw to ujawnienie danych narażających na szwank gospodarstwo domowe - oszustwa, wyłudzenia - i ryzyko, że internet wpędzi młodego człowieka w uzależnienie.
Jak zauważa CBOS, większość użytkowników sieci obawia się zagrożeń związanych z korzystaniem z internetu, zarazem tylko co trzeci potrafi wskazać na niebezpieczne strony. Ośrodek zauważa, że ponieważ internet wciąż jest nowością, często wyolbrzymia się związane z nim zagrożenia.
Sondaż z cyklu "Aktualne problemy i wydarzenia" Centrum Badania Opinii Społecznej przeprowadziło 6-9 czerwca na reprezentatywnej, losowej 1167-osobowej próbie mieszkańców Polski w wieku od 15 lat.