W Instytucie Ekspertyz Sądowych będzie badany corhydron
Pierwsze partie corhydronu, przeznaczone do badania, trafią do Instytutu Ekspertyz Sądowych (IES) w Krakowie między świętami Bożego Narodzenia a Nowym Rokiem. Wykonywane przy użyciu spektrometrii w podczerwieni analizy, potrwają prawdopodobnie ok. sześciu miesięcy - poinformowała kierownik Zakładu Toksykologii Sądowej IES Maria Kała.
Na początku listopada ujawniono, iż w zakładach farmaceutycznych Jelfa doszło do zamiany składu dwóch leków. W ampułce jednej z partii corhydronu znalazł silny specyfik stosowany do znieczulania podczas operacji - scolina. Corhydron został wycofany z użytku, a posiadacze ampułek z lekiem mieli go zwrócić do aptek.
Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze. Na zlecenie prokuratury ampułki z corhydronem będą badane w Instytucie Ekspertyz Sądowych w Krakowie.
Nie wiemy, ile ampułek corhydronu zostanie nam przekazane do badania. Gdyby to była wadliwa partia licząca ok. 10 tys. ampułek, badanie potrwałoby co najmniej pół roku - powiedziała doc. dr Maria Kała. Gdyby ampułek do badania było więcej, badania potrwają dłużej.
Każda przekazana do badania ampułka zostanie zbadana w aparacie do identyfikacji substancji przy użyciu spektrometrii w podczerwieni. W ten sposób zostanie ustalone, czy w ampułce znajduje się corhydron, scolina czy mieszanina obu substancji.
Obecnie w Zakładzie Toksykologii Sądowej IES odbywają się badania pojedynczych ampułek corhydronu, zlecane przez prokuratury prowadzące śledztwa w pojedynczych przypadkach dotyczących podania tego leku choremu.
Jeleniogórska prokuratura prowadzi śledztwo dotyczące wadliwej partii corhydronu, która trafiła na rynek, a została wyprodukowana w czerwcu 2005 r. Prokuratura zamierza zlecić przeanalizowanie składu całej partii tego leku, wyprodukowanego od stycznia 2005 r., tj. prawdopodobnie około kilkadziesiąt tysięcy ampułek. Zdaniem prokuratury, śledztwo będzie długotrwałe i żmudne; najtrudniejsze będzie prześledzenie cyklu produkcji i dystrybucji, zwłaszcza, że nie można wykluczyć działania osób trzecich, czyli konkurencji.
Przypadki nieprawidłowego działania corhydronu u pacjentów, w tym podejrzenia spowodowania zgonu, bada Prokuratura Okręgowa w Lublinie i do niej trafią zawiadomienia złożone do organów ścigania w całej Polsce.
Instytut Ekspertyz Sądowych im. prof. dra Jana Sehna jest jedyną tego typu placówką naukowo-badawczą Ministerstwa Sprawiedliwości w Polsce. Do jego zadań należy prowadzenie działalności badawczej w zakresie nauk sądowych, opracowywanie opinii dla sądów oraz prokuratur, a także popularyzacja nauk sądowych, szczególnie wśród prawników - praktyków wymiaru sprawiedliwości.
Instytut wykonuje ekspertyzy oraz prowadzi działalność badawczą w następujących dziedzinach nauk sądowych: toksykologii, hemogenetyce, rekonstrukcji wypadków drogowych, kryminalistyce, psychologii.
W krakowskim instytucie badano m. in. przedmioty wydobyte z grobów Katynia, narzędzia zbrodni na ks. Jerzym Popiełuszce, wykonywano ekspertyzy dotyczące sprawy domniemanego "Inkasenta" i zabójstwa dwojga studentów w Górach Stołowych.