W Indiach spalono 12‑latkę, która zgłosiła gwałt
W kościołach Indii trwa modlitwa w intencji dwunastoletniej dziewczynki, najpierw dwukrotnie zgwałconej, a następnie podpalonej - informuje Radio Watykańskie.
05.01.2014 | aktual.: 05.01.2014 15:19
Tragiczna historia wydarzyła się w Kalkucie. Rodzice 12-latki, która zastała brutalnie zgwałcona zgłosili sprawę na policję, co przyniosło tragiczne skutki. Sprawcy wrócili i zemścili się na dziewczynie, zabijając ją w okrutny sposób.
- Powszechna przemoc wobec kobiet w tym kraju wciąż jest tematem tabu, a policja cicho przyzwala na gwałty, wyznając zasadę, że winę ponoszą kobiety, która sprowokowały mężczyzn swym zachowaniem czy strojem – uważa abp Felix Machado.
- To jest prawdziwa tragedia i barbarzyństwo, trudno sobie wyobrazić by człowiek mógł się zachowywać jak zwierzę – mówi abp Machado. W jego opinii winę za to ponosi brak odpowiedniej edukacji i szacunku dla kobiet oraz pogłębiające się podziały kastowe.
Mimo że takie gwałty i mordy spotykają się z powszechnym potępieniem, to wciąż dochodzi do równie brutalnych zbrodni. Indyjski rząd zaostrzył co prawda kary za takie zbrodnie, jednak nie zmniejszyło to drastycznie liczny sprawców.
Duchowny uważa, że taki stan rzeczy wynika z kastowości. Ludzie z wyższych kast są przekonani, że mają kompletną władzę nad życiem osób z niższych kast i że się zawsze wybronią.
Źródło: Radio Watykańskie